Już we wtorek 8 listopada odbędą się mid-term elections (tzw. wybory połówkowe) do amerykańskiego Kongresu. O mandaty w Izbie Reprezentantów oraz w Senacie będą walczyć ze sobą przedstawiciele partii Demokratycznej, z której wywodzi się aktualny prezydent oraz Republikańskiej. Obie partie mają różne spojrzenie na kwestie gospodarcze i społeczne, toteż inwestorzy w dość nerwowy sposób przyglądają się możliwemu wynikowi zmagań wyborczych. Wszystko wskazuje na to, że na dzień dzisiejszy to Republikanie mają największe szanse na objęcie władzy w Izbie Reprezentantów. W kwestii Senatu, konsensus rynkowy zakłada utrzymanie status quo, czyli podzielony Senat w stosunku 50/50 z decydującym głosem wiceprezydenta. Warto jednak rozpatrzyć wszystkie możliwe scenariusze oraz wytypować spółki lub sektory, które mogą zyskać (lub stracić) na zwycięstwie konkretnej partii.
Scenariusz nr 1 - Republikanie przejmują władzę w Izbie Reprezentantów
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąNawet w podzielonym Kongresie może być miejsce na dwupartyjną współpracę w zakresie kilku kluczowych priorytetów politycznych, które mogą potencjalnie stworzyć nowe możliwości i ryzyka dla inwestorów w ciągu najbliższych dwóch lat lub dłużej. Jednym z takich obszarów jest obronność.
W związku z trwającą wojną w Europie, można spodziewać się dwupartyjnego porozumienia w sprawie potencjalnych podwyżek federalnych wydatków na zbrojenia, co będzie podyktowane koniecznością dogonienia w tym zakresie zagranicznych konkurentów USA. Od 2000 do 2020 roku Chiny zwiększyły roczne wydatki na obronę o 513%, podczas gdy wydatki amerykańskie wzrosły tylko o 64%. W związku z powyższym otwiera się ciekawa perspektywa dla akcji amerykańskich spółek z branży aerokosmicznej i obronnej, które są silnie skorelowane z wydatkami na obronę USA.
1. Boeing Co. (BA.US)
Boeing to znany producent odrzutowców dla lotnictwa cywilnego. Z tego powodu w ostatnich latach popadł w tarapaty po licznych katastrofach i dochodzeniach dotyczących bezpieczeństwa kilku modeli wyprodukowanych odrzutowców. Spółka posiada jednak znaczących rozmiarów segment biznesu nastawiony na branżę zbrojeniową, który pomógł ustabilizować finanse Boeinga. Segment zbrojeniowy spółki koncentruje się głównie na produkcji samolotów załogowych i bezzałogowych oraz rakiet. Biorąc pod uwagę charakter obecnego konfliktu na Ukrainie, powinny istnieć znaczne możliwości dodatkowej sprzedaży zarówno samolotów bezzałogowych jak i rakiet. Niezbędne do odbudowy pozycji rynkowej Boeinga jest przywrócenie pełnej działalności w segmencie produkcji komercyjnych odrzutowców, jednak wzrost sprzedaży sprzętu wojskowego może wpłynąć na znaczące poprawienie sytuacji finansowej spółki. Niemniej jednak ewentualne zwycięstwo Republikanów może oznaczać zwiększenie wydatków zbrojeniowych nie tylko z uwagi na konflikt w Ukrainie, ale przede wszystkim w celu utrzymania pozycji światowego mocarstwa militarnego w obliczu dynamicznie dozbrajających się Chin.
Źródło: xStation
2. General Dynamics Corp. (GD.US)
General Dynamics jest zdywersyfikowanym wykonawcą usług obronnych, jest również wiodącym dostawcą towarów i usług dla NATO. W ostatnich latach NATO udzieliło spółce kontraktu na prowadzenie swoich systemów informatycznych i chmurowych oraz złożyło zamówienie na setki taktycznych jednostek transportowych. Wojna w Ukrainie wzmocniła znaczenie NATO jako skutecznego środka odstraszającego przed inwazją kolejnych krajów w Europie, co może wpłynąć na zwiększenie wydatków Paktu Północnoatlantyckiego. Co więcej, w czerwcu General Dynamics otrzymał od armii kontrakt na komponenty do bomb o wartości 133 mln USD. Spółka jest wyceniana według wskaźnika P/E = 20,52 przy stopie dywidendy = 2,12%
Źródło: xStation
3. Lockheed Martin Corp. (LMT.US)
Lockheed Martin to niekwestionowany potentat w amerykańskim przemyśle zbrojeniowym. Spółka posiada również długoletnie kontrakty rządowe na dostawy sprzętu wojskowego. Na przykład wyprodukowany przez nią odrzutowiec F-35, który odpowiada za 30% przychodów spółki, ma pozostać w służbie do 2070 roku. Przy kapitalizacji rynkowej przekraczającej 117 miliardów dolarów, Lockheed Martin jest symbolem branży, spółka jest wyceniana według wskaźnika P/E = 13,25 przy stopie dywidendy = 2,70%.
Źródło: xStation
4. Raytheon Technologies Corp. (RTX.US)
Raytheon, podobnie jak Lockheed, jest wiodącym wykonawcą oraz dostawcą usług związanych z przemysłem zbrojeniowym. Firma wybiła się na rynku jako liczący się gracz w obliczu wojny w Ukrainie oraz wydatków na dozbrojenie ukraińskiego wojska. Jej pozycja na rynku zbrojeniowym związana jest z programem przeciwlotniczych pocisków Stinger. Stany Zjednoczone przekazały dużą część swoich istniejących zapasów Ukrainie i europejskim sojusznikom jako wsparcie przeciwko działaniom wojennym ze strony Rosji, co doprowadziło do znaczącego uszczuplenia amerykańskich rezerw pocisków Stinger. Aby rozwiązać ten problem, Stany Zjednoczone podpisały z firmą Raytheon nowy kontrakt o wartości 625 mln dolarów na uzupełnienie zapasów tych kluczowych pocisków. Choć kontrakt o wartości 625 mln USD nie jest sam w sobie spektakularną kwotą dla firmy wielkości Raytheon, to uświadamia, jakie możliwości będzie miała firma w przyszłości, gdy kraje będą uzupełniać i wzmacniać swoje zdolności obronne. Spółka jest wyceniana według wskaźnika P/E = 19,67 przy stopie dywidendy = 2,52%
Źródło: xStation
5. Textron Inc (TXT.US)
Textron jest spółką produkującą helikoptery cywilne i wojskowe oraz odrzutowce biznesowe. Pomimo drastycznej przeceny akcji spółki spowodowanej pandemią COVID-19, znaczącą szansą na poprawę jej wyników jest program Future Attack Reconnaissance Aircraft. Textron konkuruje z Lockheed Martin o lukratywny kontrakt z armią USA, zwycięzca ma zostać wyłoniony w 2023 roku. Przed Textron otwierają się również możliwości przyszłych transakcji z Marynarką Wojenną i Marines. Spółka jest wyceniana według wskaźnika P/E = 17,11 przy stopie dywidendy = 0,13%
Źródło: xStation
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.