Podsumowanie:
- Wall Street zakończyło wczorajszą sesję ze sporymi zyskami, zyskiwały spółki związane z taryfami celnymi oraz Walmart po świetnych wynikach
- Dow Jones (DE30) zalicza największy procentowy wzrost od ponad 4 miesięcy
- Stany Zjednoczone sygnalizują, że mogą nałożyć sankcje na kraje, które wciąż będą kupowały irańską ropę po 4 listopada
Dzięki zmniejszonemu ryzyku związanemu z wojną handlową między Chinami oraz Stanami Zjednoczonymi, amerykańskie akcje dostały wczoraj wyraźny sygnał do wzrostów. Dow Jones Industrial Average zaliczył wczoraj fenomenalny wzrost na poziomie 1,6%, który był największym przyrostem pod względem procentowym od ponad 4 miesięcy. S&P 500 wzrósł o 0,8%, natomiast Nasdaq wzrósł o 0,4%. Wzrosty na DJIA oraz na m.in. na S&P 500 były motywowane dużym zyskiem spółki Walmart, która opublikowała swoje wyniki finansowe za miniony kwartał. Dostosowany EPS wyniósł 1,29 USD przy oczekiwaniu 1,22 USD, natomiast przychody wyniosły 128,03 mld USD przy oczekiwaniu 125,97 mld USD. Warto zauważyć, że wzrost przychodów w największej sieci detalicznej w USA był najmocniejszy od ponad dekady (biorąc pod uwagę jedynie te sklepy, które są otwarte powyżej 12 miesięcy). Spółka poinformowała, że sprzedaż internetowa wzrosła 40% w ostatnim kwartale, co może być powiązane ze zmianą designu strony internetowej oraz wprowadzenie dostaw zakupów spożywcznych jakiś czas temu. Akcje spółki zyskały wczozrajszego dnia imponująco 9,3%, będąc oczywiście najlepszą spółką w DJIA.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąOprócz Walmarta warto również rzucić okiem na inne spółki. Silne wzrosty zaliczyły takie spółki jak Boeing, Caterpillar oraz Cisco. Ta ostatnia spółka wciąż zyskuje dzięki bardzo silnym wynikom finansowym, które opublikowane zostały w tym tygodniu. Z kolei Boeing oraz Caterpillar zaliczyły odbicie po zmniejszonych obawach o wojny handlowe. Obie spółki oczywiście mocno tracą na potencjalnych taryfach celnych ze względu na duży udział eksportu w ich biznesie. Z drugiej strony można wskazać spółki, które traciły pomimo dobrych nastrojów. Był to Intel, Walt Disney, Chevron oraz Microsoft.
Technicznie Dow Jones odbił z okolic bardzo ważnego wsparcia - 50 okresowej średniej ruchomej oraz górnego ograniczenia przełamanej formacji trójkąta. Przełamanie 25800 powinno prowadzić później do dosyć szybkiego dotarcia do historycznych szczytów. Źródło: xStation5
Wczorajszy dzień przyniósł nam wyraźny apetyt na ryzyko po informacjach wskazujących na zawiązanie nutki porozumienia w sprawie potencjalnego porozumienia handlowego między Chinami oraz USA. Z kolei już dzień później pojawiają się zupełnie inne informacje. Administracja Trumpa wskazuje, że kraje oraz firmy, które będą kontynuowały biznesy, a w szczególności kupowanie ropy od Iranu, mogą być obłożone sankcjami przez Stany Zjednoczone. Jest to szczególnie ważna informacja dla Chin, które podczas poprzednich sankcji na Iran nie zmieniły swojego zdania na temat importu ropy. Obecnie inni importerzy jak Korea Południowa czy Indie zdecydowały się już na obniżenie ilości ropy sprowadzanej z Iranu. Ostatnie dane za lipiec pokazują, ze Chiny są odpowiedzialne za 36% importu irańskiej ropy. Pomimo tego, że Chiny oraz Stany Zjednoczone ponownie podchodzą do stołu negocjacyjnego jeśli chodzi o handel, to jednak stwierdzenia dotyczące sankcji związanych z Iranem powodują, że do jakiegokolwiek porozumienia jest jeszcze daleko.
Cena ropy Brent odbiła w czwartek od ważnego wsparcia przy poziomie 71 USD za baryłkę. Poziom ten jest związany również ze zniesieniem 50.0 dużej fali wzrostowej z biezącego roku. Przełamanie okolic 70 USD mogłoby pociągnąć cenę niżej, co byłoby kontynuacją sekwencji spadkowej. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
