Cena ropy naftowej WTI zaliczyła ok. 12% spadek w ostatnich kilkunastu sesjach. Cena spadła z okolic 85 USD do poziomu 75 USD i zaczęła odbijać od tego poziomu. Skąd spadek cen? Okazuje się, że Stany Zjednoczone chcą skoordynowanego uwolnienia rezerw ropy naftowej w celu obniżenia cen. Wysokie ceny ropy naftowej wpływają na zwiększenie kosztów w praktycznie każdej gałęzi gospodarki, co może przytłumić ożywienie gospodarcze.
Stany Zjednoczone rozważają sprzedaż części rezerw i nakłaniają do tego jeszcze Chiny. Podobny ruch może być wykonany przez Japonię. Oczekuje się, że Stany Zjednoczone zdecydują się na sprzedaż ok. 20-30 mln baryłek ropy. Oczekuje się, że kolejne 30 mln brk zostanie uwolnionych przez Chiny oraz Japonię. Goldman Sachs ostrzega jednak, że na ten moment rynek poprzez ostatni 10 dolarowy spadek wycenia uwolnienie rezerw na ok. 100 mln brk (co stanowi nieco ponad 1 dzień globalnego popytu na ropę).
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąPomimo tego, że taki ruch nie doprowadziłby do faktycznie dużej zmiany w fundamentach na rynku ropy, to warto zauważyć, że ostatni wzrost ilości przypadków koronawirusa na świecie może doprowadzić do różnego rodzaju restrykcji i chęci ograniczenia mobilności. W takim wypadku oczekiwania OPEC+ dotyczące nadpodaży w przyszłym miesiącu mogą okazać się prawdziwe.
Ropa WTI dotarła do pierwszego ważnego wsparcia. Powrót powyżej 77 USD może przywrócić siłę byków. Z drugiej strony przełamanie 77 USD może sprowadzić cenę w okolice 70-71 USD, gdzie znajduje się kluczowe wsparcie związane z długoterminowym kanałem wzrostowym. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.