Podsumowanie:
- Euro zyskuje znacząco po informacjach o osiągnięciu porozumienia w sprawie kryzysu imigracyjnego
- Na rynku znów panuje risk-on, jen traci pomimo dobrych danych
- Dolar traci parę, również poprzez zysk europejskiej waluty
Wspólna waluta zyskuje po informacjach przekazanych przez szefa Rady Europejskiej, Donalda Tuska o osiągnięciu porozumienia w sprawie kryzysu imigracyjnego w Unii Europejskiej. Kraje członkowskie zgodziły się na ustanowienie wspólnego procesu azylu i miejsc do tego przeznaczonych wraz z restrykcją przemieszczania się imigrantów pomiędzy krajami bloku. Oprócz tego wszystkie kraje zgodziły się na potrzebę uszczelnienia zewnętrznych granic oraz zwiększenie finansowania dla krajów takich jak Turcja, Maroko oraz kraje północnej Afryki celem powstrzymania migracji do Europy.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąJest to w szczególności pozytywna informacja dla Angeli Merkel, której dano 2 tygodniowy okres rozwiązania problemu. Tym samym zmniejszyła ona prawdopodobieństwo odsunięcia jej od władzy, zerwania koalicji oraz przeprowadzenia kolejnych wyborów. Warto jednak wspomnieć, że porozumienie nie zostałoby osiągnięte, gdyby nie spełniono rządań ze strony Włoch. Premier kraju, Giuseppe Conte stwierdził, że Włochy nie są już samotne, przytaczając kłopot związany z łodziami ratunkowymi, który Włochy zabraniają na wejście do portów, wskazując, że problem imigrantów powinien być dzielony przez wszystkie nadmorskie kraje. Euro zyskuje dzisiaj o poranku, wraz z norweską koroną, która jest obecnie najmocniejszą walutą w G10.
Euro wydaje się ponownie wychodzić obronną reką z kluczowej strefy popytowej związanej z poziomami 1,15 oraz 1,160. Niemniej przed parą ważna strefa podażowa, tym razem związana z poziomem 1,17 oraz dwoma zniesieniami Fibo. Co więcej widać, że euro może reagować podażowo na możliwą spadkową linię trendu wyrysowaną po dwóch ostatnich lokalnych dołkach. Źródło: xStation5
Ogólne umocnienie się europejskiej waluty szkodzi amerykańskiemu dolarowi, którego indeks osłabia się o 0,5% dzisiejszego dnia. USA traci wobec wszystkich ważniejszych walut w wyjątkiem jena, co może być związane z ponowną akceptacją ryzyka przez inwestorów. Jen traci pomimo całkiem niezłych danych gospodarczych dzisiejszego dnia. Dzisiaj poznaliśmy stopę bezrobocia, która spadła do poziomu 2,2% z poziomu 2,5% przy oczekiwaniu pozostania na niezmienionym poziomie. Liczba miejsc pracy do aplikacji wzrosła do 1,6 z poziomu 1,59, co oznacza dalszą chęć zatrudniania w Japonii. Widać wobec tego, jak nieważne są dane gospodarcze przy zmnieniającym się postrzeganiu ryzyka na rynku dla japońskiego jena.
Oprócz tego poznaliśmy inflację dla Tokio, która okazała się być lepsza od oczekiwań i poprzednich odczytów. Niemniej główny odczyt wyniósł 0,6% r/r, a bazowy 0,7% r/r, co wciąż znacząco odbiega od celu inflacyjnego BoJ. Warto również wspomnieć o tym, że BoJ zmniejsza ilośc skupów obligacji o zapadalności od 5 do 10 lat z 430 mld JPY do poziomu 410 mld JPY. BoJ jednak i tak posiada już ogromną ilośc obligacji rządowych na poziomie 41,8% wszystkich. Produkcja przemysłowa z Japonii spadła o 0,2% m/m za maj, ale i tak zakładano większy sspadek na poziomie 1,0% m/m.
Amerykański dolar od dłuższego czasu znajduje się w konsolidacji. Czy jest to oznaka, że kończy się siła dla amerykańskiej waluty? Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.