Początek tego roku był bardzo zaskakujący na rynkach akcji całego świata, a Wall Street zdołało zanegować całą grudniową wyprzedaż. Również indeksy w Niemczech, czy Chinach zanotowały przyzwoite wzrosty. Głównym wsparciem we wzrostach była zmiana retoryki płynącej z Rezerwy Federalnej, jednak trzeba pamiętać również o innych czynnikach, które mają wpływ na rynki akcji. Prezentujemy je w poniższej analizie.
Podsumowanie:
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną- Umowa handlowa z Chinami została już zdyskontowana przez rynki
- Taryfy na samochody największym politycznym zagrożeniem
- Dane z przemysłu sugerują, że ryzyko spowolnienia nie słabnie
- US500 testuje główny opór, a DE30 z formacją odwróconej głowy z ramionami
Porozumienie handlowe coraz bardziej prawdopodobne
Prawie pewne jest, że porozumienie handlowe nie zostanie podpisane do końca lutego, lecz Biały Dom jest gotowy wydłużyć okres negocjacyjny, co pozwoli prowadzić dalsze rozmowy. Rynki akcji w USA i Chinach rosły na fali informacji z handlu, jednak cały czas nie jest pewne jak będzie wyglądała końcowa umowa. USA chce zapobiec kradzieży wartości intelektualnej przez chińskie firmy, otwarcia chińskiego rynku dla amerykańskich przedsiębiorstw oraz zatrzymania sterowania kursem walutowym przez Pekin w celu zwiększenia atrakcyjności swoich produktów. Jest całkiem prawdopodobne, że umowa zostanie podpisana, lecz Biały Dom zostawi sobie furtkę, aby wrócić z taryfami, jeśli nie będzie zadowolony z przestrzegania postanowień przez Chiny.
Taryfy celne na przemysł samochodowy uderzą w Azję i Europę
Prezydent Donald Trump otrzymał w niedzielę raport z Departamentu Handlu dotyczący przemysłu motoryzacyjnego. Amerykański prezydent może go użyć jako pretekst do nałożenia taryf celnych na import samochodów. Istnieją plotki o tym, że stawka celna sięgnie aż 25%, co oczywiście uderzy bardzo mocno w eksporterów na amerykański rynek. Kanada i Meksyk są w tej kwestii najbardziej narażone, jednak zostaną wyłączone z taryf na podstawie nowej umowy USMCA. Kraje takie jak Japonia, Korea Południowa, Niemcy, czy Szwecja oraz kraje Europy Środkowej zostaną jednak poważnie dotknięte w czasie spowolnienia gospodarczego w tamtych regionach. Jest bardzo prawdopodobne, że Donald Trump chce umową handlową z Chinami otworzyć sobie nowy front negocjacyjny.
Kanada i Meksyk będą wyłączone z taryf na samochody i części, jednak Japonia, Korea Południowa i Niemcy znajdą się wśród krajów najbardziej dotkniętych. Źródło: XTB Research.
Obawy płynące z przemysłu
Dane makro były w ostatnim czasie mieszane, lecz ostatni trend w przemyśle jest bardzo niepokojący. Dane za luty z Japonii i Niemiec były fatalne. Obecnie inwestorzy będą oczekiwali na kolejne odczyty z Chin. Rynek akcji jak na razie ignoruje te ryzyka.
Analiza techniczna
US500
Pomimo wzrostu obaw, US500 odrobił grudniowe straty i obecnie znajdujemy się w pobliżu oporu na poziomie 2815 pkt. Ostatnim razem ten poziom był testowany, kiedy rynki cieszyły się z rozejmu między USA a Chinami na szczycie G20 w Buenos Aires. W tym miejscu znajduje się również zniesienie 78,6% ostatnich spadków. Ten sam poziom powstrzymał na chwilę odreagowanie w tamtym roku.
DE30
Niemiecki indeks podobnie jak US500 odrobił spadki z końcówki roku, jednak jego wykres wygląda dużo inaczej, ponieważ DE30 spadał systematycznie już od początku 2018 roku. W rezultacie na wykresie możemy zauważyć formację odwróconej głowy z ramionami, a w tym tygodniu doszło do wybicia linii szyi. Trzeba jednak zauważyć, że problemem dla byków mogą być kolejne opory. W tym momencie DE30 testuje spadkową linię trendu, a porównując obecne odreagowanie z tym, które miało miejsce na wiosnę 2018 roku, celem dla byków wydają się okolice 11775. Źródło: xStation5.
Regulamin sporządzania rekomendacji (link)
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.