Choć zasługę stworzenia pierwszej szczepionki na koronawirusa często przypisuje się spółce Pfizer, nie należy zapominać, że preparat został przygotowany razem z BioNTech (BNTX.US). Pfizer przedstawił solidny raport za Q1 we wtorek i podwyższył prognozę przychodów ze szczepionki. Choć wiadomość powinna być również pozytywna dla BioNTech, walory spółki tracą ponad 20% od początku tygodnia! Przyjrzyjmy się temu, co wpływa na notowania BioNTech.
Pfizer podnosi prognozę przychodów ze szczepionki
Zacznij inwestować już dziś, dzięki wielokrotnie nagradzanej platformie
Otwórz konto Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąPfizer i BioNTech rozpoczęły prace na szczepionką w połowie stycznia 2020, a na początku listopada ogłosiły, że ich preparat ma ponad 90% skuteczności. Była to pierwsza szczepionka na Covid-19 z pozytywnymi wynikami testów klinicznych, a dobre wyniki sprawiły, że stała się ona popularna wśród pacjentów i rządów. Pfizer wciąż podpisuje nowe umowy na dostawy i stwierdził ostatnio, że kontrakty zapewnią przychody ze szczepionki w wysokości 26 mld USD wobec zakładanych wcześniej 15 mld USD. Pfizer liczy, że w tym roku uda się dostarczyć 1,6 mld dawek. Wydaje się, że są to również dobre wiadomości dla BioNTech, gdyż prognozy BioNTech również powinny zostać podwyższone.
BioNTech twierdziło w raporcie rocznym za 2020 rok (przedstawionym 30 marca 2021), że liczy w tym roku na 9,8 mld USD przychodów ze szczepionek przy założeniu, że dostawy sięgną 1,4 mld dawek.
Dlaczego akcje BioNTech zanurkowały?
Podczas gdy notowania Pfizer zakończyły wtorkową sesję mniej więcej płasko, sytuacja wyglądała zupełnie inaczej w przypadku BioNTech - kurs runął o ponad 15% w dniu gdy Pfizer przedstawił swoje wyniki. We wtorek rynki mocno zniżkowały więc wyprzedaż akcji BioNTech mogła być efektem nastrojów typu risk-off. Niemniej cios, który akcje BioNTech przyjęły pod koniec środowej sesji na Wall Street i co widać również w trakcie dzisiejszego handlu w Niemczech, jest spowodowany pewną konkretną kwestią - Stany Zjednoczone zapowiedziały, że będą wspierać zrzeczenie się patentów w Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Udostępnienie patentów kolejnym spółkom będzie korzystne dla globalnej gospodarki, gdyż przyspieszy to proces szczepień, zwiększając skalę ożywienia gospodarczego. Jednakże, stracą na tym przedsiębiorstwa, które są obecnie w posiadaniu owych patentów. Oczywiście wszystko zależy od tego, czy tego typu działanie faktycznie będzie miało miejsce i czy obecni posiadacze patentów otrzymają z tego tytułu jakiekolwiek wynagrodzenie. Nie zmienia to jednak faktu, że gdyby doszło do takiej sytuacji, ich udział w rynku zapewne się skurczy z powodu większej konkurencyjności cenowej.
Publikacja wyników za Q1 2021 w następnym tygodniu
Kluczowym wydarzeniem dla inwestorów BioNTech będzie publikacja raportu za Q1 2021 w dniu 10 maja. Mediana prognoz zebrana przez agencję Bloomberg sugeruje potężną poprawę wyników. Kwartalne przychody mają wynieść €1,707 mld wobec €27,7 mln w Q1 2020. Oczekiwany zysk netto wynosi €860 mln wobec €53,3 mln straty netto w analogicznym kwartale przed rokiem. Tak jak wspomnieliśmy wyżej, spółka prawdopodobnie podwyższy prognozę całorocznych przychodów - podobnie jak zrobił to Pfizer. Ponieważ pomysł o zniesieniu patentu dopiero się pojawił, kierownictwo spółki może zrezygnować z komentarza w tej kwestii.
Akcje BioNTech notowane w USA (BNTX.US) zanurkowały na krótko przed wczorajszym zamknięciem sesji. Akcje notowane w Niemczech kontynuują dziś spadki, tracąc już około 30% względem historycznych szczytów. Dzisiejsze otwarcie sesji amerykańskiej przyniosło kolejną falę spadków, kurs oscyluje obecnie wokół poziomu 160 USD (-6% w trakcie trwającej sesji za oceanem). Zniesienie 50% może posłużyć teraz jako wsparcie, z kolei strefa znajdująca się między zniesieniem 38,2% a poziomem 170 USD powinna stanowić najbliższy opór.
Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
