SEK nie patrzy na wybory i skupia się na Riksbanku

• Prawicowe partie mają zdobyć większość w wyborach w Szwecji

• Szwedzki premier Andersson zapowiedział rezygnację

• Polityka gospodarcza raczej się nie zmieni

• Zbliżające się posiedzenie Riksbanku ważniejsze dla SEK

Prawie wszystkie głosy oddane w szwedzkich wyborach parlamentarnych zostały policzone i wyniki wydają się potwierdzać, że koalicja partii prawicowych (Szwedzcy Demokraci, Liberałowie, Umiarkowani i Chrześcijańscy Demokraci) zapewniła sobie większość miejsc w parlamencie. Oznacza to zmianę władzy w Szwecji, gdzie dotychczas rządzący blok centrolewicowy przechodzi do opozycji. Choć oficjalne wyniki nie zostały jeszcze ogłoszone, premier Szwecji Magdalena Andersson (Socjaldemokraci) przyznała się dziś do porażki i zapowiedziała, że zrezygnuje ze stanowiska.

Źródło: Deutsche Welle

Co zmiana władzy oznacza dla SEK i gospodarki?

Szwedzcy Demokraci mają zdobyć najwięcej mandatów wśród partii prawicowych i prawdopodobnie odegrają wiodącą rolę w nowej koalicji rządzącej. Partia ta jest uważana za eurosceptyczną i przedostała się do głównego nurtu poprzez popieranie twardej polityki antyimigracyjnej. Zmiany w prawie imigracyjnym wydają się prawdopodobne, podobnie jak zmiany w prawie mające na celu rozwiązanie problemu rosnącej przemocy z użyciem broni palnej w Szwecji. Jednak jeśli chodzi o ekonomię, partia jest centrowa i pragmatyczna, nie skłaniając się wyraźnie ku polityce prawicowej lub lewicowej. Oznacza to, że nie należy spodziewać się większych zmian w polityce gospodarczej Szwecji. Nie zmieni się też raczej podejście do spraw zagranicznych czy obronności. W rzeczywistości nowy antyimigracyjny rząd może być bardziej skłonny do zajęcia się obawami Turcji dotyczącymi przystąpienia Szwecji do NATO, ponieważ Turcja oskarżyła Szwecję o udzielanie schronienia kurdyjskim imigrantom, których uważa za terrorystów.

Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że nowa prawicowa koalicja będzie miała prawdopodobnie tylko 1 lub 2 mandaty więcej niż wymagane do ustanowienia większości w 349-osobowym szwedzkim parlamencie. Oznacza to, że zmiana władzy w okresie między wyborami jest nadal możliwa.

Uwaga przesuwa się na posiedzenie Riksbanku (20 września 2022)

Podczas gdy wybory najprawdopodobniej doprowadziły do zmiany władzy, SEK był raczej niezrażony wynikiem. W końcu polityka gospodarcza raczej nie ulegnie gwałtownemu zwrotowi. Znacznie ważniejszym czynnikiem dla SEK jest polityka monetarna Riksbanku. Riksbank ogłosi swoją kolejną decyzję polityczną we wtorek, 20 września o godzinie 09:30. Rynek obecnie wycenia 41% szans na podwyżkę o 100 punktów bazowych oraz 59% szans na podwyżkę o 75%. Riskbank wcześniej wskazywał na 2% stopę procentową na koniec roku, ale od tego czasu wiele się zmieniło. Mianowicie EBC stał się bardziej jastrzębi i wygląda na to, że Riksbank będzie chciał wyprzedzić EBC o 25-50 punktów bazowych, jak to miało miejsce wcześniej. Co więcej, prezes Riksbanku Ingves powiedział, że małe podwyżki stóp nie są już realną opcją. Oznacza to, że Riksbank może dążyć do stopy 2,25-2,50% na koniec roku. Biorąc pod uwagę, że główna stopa procentowa wynosi obecnie 0,75%, a w tym roku pozostały tylko 2 decyzje Riksbanku, duże podwyżki stóp o 75-100 pb wydają się prawdopodobne.

Spojrzenie na EURSEK

SEK pozostaje raczej niewzruszony wynikiem wyborów. Korona szwedzka również nie zdołała złapać oferty wśród coraz bardziej jastrzębich oczekiwań dotyczących stóp. Spojrzenie na EURSEK w interwale H1 pokazuje, że para ta przebiła się ostatnio powyżej górnego ograniczenia geometrii rynku lokalnego oraz linii trendu spadkowego, co sugeruje, że krótkoterminowy trend spadkowy dobiegł końca. Para wspięła się również powyżej 200-godzinnej średniej kroczącej i dokonała dziś jej udanego re-testu. Krótkoterminowy opór, który należy obserwować, znajduje się w przedziale powyżej 10,72, a jego przełamanie otworzyłoby drogę do testu maksimów z początku września w rejonie 10,76 i ewentualnie testu maksimów z początku lipca w rejonie 10,80.

Źródło: xStation5