Puls GPW: Cofnięcie na globalnym rynku szkodzi polskiej giełdzie, WIG20 0,5% pod kreską

Przyczyną dzisiejszego cofnięcia na globalnym rynku akcji są informacje o tajemniczym wirusie, który doprowadził do śmierci już kilka osób w Chinach. Wiadomość o rozprzestrzeniającym się niebezpiecznym koronowirusie była zapalnikiem do głębszej przeceny na rynku azjatyckim. Największe spadki mogliśmy obserwować w Chinach (-1,5%), z kolei główne indeksy w Japonii i Korei zakończyły dzień 1% pod kreską. Negatywny sentyment przekłada się także na niższe otwarcie w Europie. Główne indeksy na starym kontynencie wciąż utrzymują się pod kreską, niemniej spadki zostały w istotny sposób ograniczone. Aktualnie w momencie startu sesji w USA, przecena na WIG20 i WIG30 sięga 0,5%. Warto jednak zaznaczyć, że pomimo widocznych spadków na szerokim rynku, bardzo dobrze radzi sobie dziś indeks sWIG80, gdzie obserwujemy najwyższe poziomy od 1,5 roku. Jeśli chodzi o największe spółki, największe wzrosty notuje dziś Mbank oraz CD Projekt. Z kolei silne spadki widać między innymi na KGHM, JSW oraz Orange Polska. 

Spółki z WIG30. Źródło: Bloomberg

Podczas dzisiejszej sesji pozytywnie wyróżnia się mBank. Pomimo, że dziś nie poznaliśmy żadnych kluczowych komunikatów ze strony banku, kurs ponownie odbił się od kluczowej strefy wsparcia wypadającej w rejonach 375 zł. Jedyny komunikat jaki pojawił się ze strony Mbanku to informacja o płatnościach Garmin pay, “nowa usługa ma być dostępna dla wszystkich klientów, którzy są posiadaczami zegarka Garmin z funkcją NFC”. Jednak w przypadku sektora bankowego trzeba pamiętać o ciągnącym się temacie kredytów frankowych, wczorajsze spadki na spółce były związane z oceną agencji Moody’s, która uważa, że rezerwy związane z portfelem kredytów walutowych obniży rentowność banków w IV kwartale 2019 roku, co w konsekwencji wpłynie negatywnie na ocenę kredytową między innymi Mbanku. Technicznie kurs utrzymuje się jednak powyżej wspomnianej strefy wsparcia przy 375 zł, niewykluczony jest więc ponowny atak na linię trendu prowadzoną po ostatnich wierzchołkach. 

MBK.PL interwał D1. Źródło: xStation

Z kolei jedną z najgorzej radzących sobie dziś spółek jest Orange Polska (OPL.PL), tutaj również nie pojawiły się żadne istotne informacje mogące sugerowąc spadki. Dlatego też dzisiejszy ruch do dołu należy traktować jako korektę po ostatnich solidnych wzrostach. Patrząc na wykres należy zauważyć, że pomimo spadków, notowania odbijają dziś od kluczowej strefy wsparcia, która wynika nie tylko z wcześniejszych reakcji ceny, ale także z dolnego ograniczenia układu Overbalance. Biorąc pod uwagę falę wzrostową, trwającą od października 2019 roku, największą korektą jest układ zaznaczony kolorem pomarańczowym. Dopóki struktura nie zostanie zanegowana, zgodnie z metrologią obowiązuje trend wzrostowy. 

OPL.PL interwał D1. Źródło: xStation5

Sytuacja na W20 nie uległa zmianie, pomimo dzisiejszego cofnięcia kurs wciąż porusza się w szerokiej konsolidacji. Kluczowe wsparcie wypada przy 2125 pkt, a opór przy 2215 ptk. Źródło: xStation5

Inne wiadomości:

• PKN Orlen (PKN.PL) podpisał aneks do obowiązującej umowy długoterminowej, dzięki czemu Saudi Aramco zwiększy dostawy ropy Arabian Light o 100 tys. ton miesięcznie.

• British Automotive Holding (BAH.PL) będący generalnym importerem, na Polskę samochodów Jaguar, Land Rover i Aston Martin przedłużył umowę importerską z Jaguar Land Rover, w czego konsekwencji kurs o poranku rósł nawet 35%. W komunikacie możemy przeczytać: “JLR potwierdził na piśmie informację przekazaną emitentowi w trakcie telekonferencji w dniu 17 stycznia 2020 r. […], zgodnie z którą JLR podjął decyzję o bezwarunkowym, tj. bez określenia minimalnej liczby sprzedanych samochodów, przedłużeniu terminu obowiązywania umowy importerskiej do dnia 31 marca 2021 r.”