- Dzisiejszy dzień na rynkach, a przede wszystkim na Wall Street przebiegał pod dyktando publikacji raportów finansowych banków, co rozpoczęło oficjalnie sezon wyników w USA
- Dzisiaj poznaliśmy wyniki 5 banków w USA, które w większości były powyżej oczekiwań, natomiast same oczekiwania były relatywnie niskie. Najgorzej radziły sobie banki z większą częścią detaliczną biznesu
- Banki zaliczyły spadki na początku sesji, natomiast większość z nich w trakcie sesji odrobiła straty. Dow Jones był notowany nawet na plusie
- W przeciwności do słabej sesji na Wall Stree, europejskie indeksy w większości zaliczyły dzisiaj wzrosty. W odwrocie był z kolei mocny ostatnio WIG20
- Tesla traciła dzisiaj nawet 6% na wartości po tym, jak spółka poinformowała o obniżce cen samochodów w Europie oraz w USA. Obniżka cen jest kolejnym dowodem na słabe perspektywy sprzedaży. Wcześniej spółka dokonała podobnego zabiegu na rynku azjatyckim
- Inflacja w Polsce pozostała bez zmian na poziomie 16,6%
- Polski złoty osłabiał się dzisiaj wyraźnie do dolara, funta oraz franka, natomiast pozostawał praktycznie niezmienny w stosunku do euro, gdzie notowania są wciąż bardzo blisko poziomu 4,6900
- Co ciekawe, ostatnie słowa ze strony bankierów RPP brzmią jastrzębio. Wnorowski wskazuje na możliwe podwyżki przy wzroście inflacji, z kolei Kotecki wyklucza możliwość obniżek w tym roku. Dąbrowski zakłada szczyt inflacji przed nami, ale poniżej 20%
- Dolar zyskiwał dzisiaj w większości przypadków. Wyjątkiem był jen, który zyskiwał do dolara ponad 1%. W przyszłą środę posiedzenie BoJ, podczas którego może dojść do kolejnego dostosowania polityki monetarnej
- Pomimo mocnego dolara, złoto radziło sobie dzisiaj całkiem nieźle i powróciło powyżej 1900 USD za uncję. Ropa zyskiwała dzisiaj ponad 1% i WTI znajdowało się w okolicach 80 USD za baryłkę
- Wstępne nastroje konsumentów w USA za styczeń wyraźnie wzrosły do 64,6 punktów przy poprzednim odczycie 59,7, co najprawdopodobniej było wynikiem spadku inflacji. Oczekiwania inflacyjne w perspektywie roku zostały ocenione na 4% wobec wcześniejszych 4,4%
- Wg Yellen, limit zadłużenia w USA zostanie osiągnięty 19 stycznia
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.