Nie trzeba było długo czekać na reakcję rynków finansowych na dalszą eskalację konfliktu handlowego na świecie. Tym razem Trump bierze się za swojego południowego sąsiada, choć wcale nie jest lepiej na linii Waszyngton-Pekin, nie wspominając już o potencjalnych ogniskach napięć handlowych z Japonią czy Unią Europejską.
Podsumowanie:
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną- Rosnące restrykcje dotyczące światowego handlu prowadzą do spadku cen amerykańskich akcji do 2,5 miesięcznych dołków
- Czy Trump wycofa się ze swoich działań?
- Silne wzrosty na złocie, cofnięcie na rynku ropy
Meksyk oraz UK zmagają się z gniewiem Trumpa
Rynki finansowe żyją obecnie wątkiem napięć handlowych między Meksykiem oraz USA. Donald Trump zdecydował się na nałożenie 5% taryfy celnej na wszystkie produkty z Meksyku ze względu na narastający kryzys imigracyjny. Jak widać Trump korzysta w tym momencie ze swojej największej broni jaką jest nakładanie restrykcji handlowych praktycznie w każdym możliwym miejscu.
Prezydent USA zdecydował się również na komentarz dotyczący Huawei oraz Wielkiej Brytanii. USA mają przestać dzielić się informacjami wywiadowczymi z Wielką Brytanią, jeżeli ta zdecydouje się na budowanie swojej infrastruktury 5G wraz z firmą Huawei. Jak widać Trump decyduje się nie tylko działać przeciwko Chinom na swoim podwórku, ale również miesza się do działań swoich największych sojuszników.
Czy Trump zdecyduje się na odwrót?
Donald Trump odczytuje rynek akcji jako wskaźnik swoich działań polityczno-ekonomicznych. Wobec tego w przypadku odwrotu na rynku akcji może on podjąć w najbliższym czasie zupełnie odwrotne decyzje. Tak było w przypadku początku eskalacji wojny handlowej, kiedy wskazywał na przełomie roku o progresie w rozmowach. W tym momencie następuje jednak pytanie, jak długo Trump będzie w stanie tolerować spadki na rynku akcji zanim zdecyduje się na takie działania, które będą służyć dobremu sentymentowi na rynku akcji.
Gdzie szukać ważnych poziomów na Wall Street?
S&P 500 znajduje się już 7% poniżej historycznych szczytów, które osiągnięte zostały na koniec kwietnia. Biorąc pod uwagę poprzednie spadki na giełdach, które były związane z działalnością Trumpa wydaje się, że potrzeba przynajmniej 10% spadku, aby Trump zdecydował się zmiękczyć swoje stanowisko.
Poprzednio powodem do odbicia było spotkanie Trumpa oraz Xi na szczycie G20 w Buenos Aires, choć warto zauważyć, że późniejsze wstrzymanie zwiększenia taryf celnych i tak doprowadziło do końcowego spadku na S&P 500 na poziomie 20%. Czy przy kontynuacji spadków S&P 500 zatrzymałby się na stracie 10%? Czy raczej indeks ruszyłby dalej w dół?
Poprzednie spadki na poziomie 10% doprowadziły do złagodzenia stanowiska Donalda Trumpa. Czy podobne spadki obecnie doprowadziłyby do takiego samego dziania ze strony Trumpa? Źródło: xStation5
Inne ciekawe rynki warte obserwacji:
Złoto
Złoto wybija się z trendu spadkowego i kieruje się do poziomu 1300 USD za uncję. Niemniej kluczowym czynnikiem dla samego złota w tym momencie nie będzie sama eskalacja konfliktu, a raczej to co będzie się działo z amerykańskim dolarem oraz w mniejszym stopniu z krzywą rentowności w USA. Źródło: xStation5
Ropa
Cena ropy Brent kontynuuje silne spadki. Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w październiku, kiedy okazało się, że potencjalne zagrożenia związane z niedoborem podaży nie uległy realizacji. Fundamentalnie jesteśmy w nieco innym miejscu, ale obecnie sytuacja głównie rozgrywa się pod względem spowolnienia popytu na ropę naftową w związku ze spowolnieniem gospodarczym. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.