Komentarz walutowy – złoty nie wykorzystuje euforii

08:51 11 sierpnia 2020

Na globalnych rynkach panują niczym nie zmącone nastroje. Wiele wskazuje na to, że najważniejszy amerykański indeks S&P500 w tym tygodniu odnotuje historyczne maksima. Mocną poprawę nastrojów notujemy też w Europie. To powinno sprzyjać złotemu, ale tak się nie dzieje.

Jakiś czas temu wspominałem o ważnych wsparciach dla par walutowych ze złotym: 4,40 dla EURPN i nieco powyżej 3,70 dla USDPLN. Tego typu poziomy niekoniecznie muszą odegrać na rynku złotego kluczową rolę, ale przy wystąpieniu dodatkowych czynników mogą zwrócić kurs. Takim czynnikiem byłoby globalne pogorszenie nastrojów. Takie jednak nie nastąpiło. Wręcz przeciwnie, nastroje są świetne, indeksy giełdowe maszerują coraz wyżej, szczególnie w USA, gdzie szeroki indeks S&P500 dołączy prawdopodobnie wkrótce (brakuje 1%) do technologicznego Nasdaqa bijąc historyczny rekord, a tym samym w pełni odrabiając straty po pandemii. W Europie niemieckiemu Daxowi też brakuje do rekordu mniej niż 10%. Inwestorzy docenili mniej zły niż się spodziewano sezon wyników za drugi kwartał, podczas gdy negatywne informacje (statystyki pandemii czy napięcia USA-Chiny) były szybko ignorowane. W grze jest nadal „Fed put” (wiara, że Fed zatrzyma jakiekolwiek spadki), co napędza ceny wszystkich aktywów. Takie okoliczności zwykle sprzyjają złotemu, szczególnie, że powodują globalną presję na dolara. Jednak wspomnianych wsparć nie udało się jak dotąd przełamać.

Czy to się zemści i na złotym szykuje się korekta? Jest taka możliwość, ale wymagałoby to impulsu na tyle silnego, aby zmienić globalny sentyment. Lokalnie nie ma czynników, które mogłoby nadać złotemu wyraźny kierunek. Niezłe dane bilansują się z ekspansywną polityką NBP. Na razie sentyment pozostaje wyśmienity – niemiecki DAX zaczyna wtorkowy handel od silnych wzrostów, a to oznacza, że złoty dostanie jeszcze jedną szansę. Podobnie na wsparciu znajduje się para EURUSD. Wtorkowy kalendarz nie przynosi wielu publikacji. O 11:00 poznamy niemiecki ZEW, o 14:30 inflację PPI z USA. O 9:50 dolar kosztuje 3,7489 złotego, euro 4,4012 złotego, frank 4,0971 złotego, zaś funt 4,9032 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl

 

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 000 000 inwestorów z całego świata