Oczekiwania dotyczące inflacji, dane gospodarcze czy przyszłe decyzje dotyczące wysokości stóp procentowych w USA czy w strefie euro. Te rzeczy mają obecnie ograniczony wpływ na działania inwestorów. Okazuje się, że zdecydowanie ważniejsze są wyniki spółek w USA, a w szczególności jednego z ostatnio bardziej znanego banku, który pokazuje, że widmo upadku sektora bankowego w USA wcale nie przeminęło. Czy faktycznie mamy się czego bać? Czy dane finansowe jednego banku są w stanie zmienić nastroje w całym globalnym sektorze finansowym?
First Republic Bank działa na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych i stracił na wartości niemal 50% tylko podczas wczorajszej sesji giełdowej na Wall Street! Jest to wynik publikacji wyników finansowych, które nie wypadły źle, ale jednocześnie pokazały potężny odpływ depozytów z tego banku. Jest to dosyć interesujące biorąc pod uwagę, że First Republic był zdecydowanie mniej zaangażowany w ryzykowne inwestycje, choć jednocześnie bilans banku był relatywnie duży, biorąc pod uwagę jego wcześniejszą wielkość. First Republic obsługiwał przede wszystkim przedsiębiorstwa, ich właścicieli czy również osoby z dużymi majątkami. Jednak duża niepewność, co do stabilności mniejszych banków oraz niskie oprocentowanie depozytów w relacji do rentowności krótkoterminowych papierów dłużnych doprowadziła do spadku depozytów o ponad 100 miliardów dolarów! To to spadek depozytów o ponad 50%, a warto wspomnieć o tym, że wcześniej bank korzystał z rządowych pomocy, a jednocześnie duże banki jak JP Morgan złożyły dodatkowe depozyty w tym banku, aby ustabilizować jego bilans. Bank zarobił zdecydowanie więcej niż oczekiwano (1,23 dolara na akcje wobec oczekiwanych 0,85 dolara, przy przychodach rzędu 1,21 mld dolarów przy oczekiwanych 1,15 mld dolarów), ale nie powstrzymało to inwestorów przed kolejną wyprzedażą. Co ciekawe bank wskazuje, że w ostatnim miesiącu depozyty pozostają stabilne, ale mimo to bank planuje pozbyć się sporej ilości aktywów, aby spłacić część swoich zobowiązań i uniknąć przejęcia przez instytucje federalne. Bank stracił na wartości ponad 90% w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąWyniki First Republic Bank nie powinny być dla nas zaskoczeniem i w zasadzie nie powinny prowadzić do innego postrzegania rynku. Z drugiej strony UBS wczoraj też przedstawił niezbyt optymistyczne wyniki, co może pokazywać, że tzw. „run na banki” wciąż może się zrealizować. Fed jest bliski zakończenia podwyżek stóp procentowych, ale banki będą musiały się postarać, aby utrzymać u siebie kapitał. Wczoraj obserwowaliśmy spory spadek rentowności w USA i popyt na dolara. Kolejne niepewności dotyczące sektora bankowego mogą złagodzić retorykę banków centralnych, nie tylko w przypadku Rezerwy Federalnej, ale również Banku Japonii, który opublikuje swoją decyzję w najbliższy piątek.
Złoty jest dzisiaj mocniejszy o poranku za sprawą słabości dolara, który oddaje wczorajsze wzrosty. Za dolara płacimy 4,1667 zł, za euro 4,5926 zł, za funta 5,1894 zł, za franka 4,6736 zł.
Michał Stajniak, CFA
Zastępca Dyrektora Działu Analiz
XTB
michal.stajniak@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.