Wczoraj wydarzeniem dnia był debiut Coinbase, platformy do handlu kryptowalutami. Choć przypadek firmy jest gigantycznym sukcesem, sam debiut odbył się w mieszanych nastrojach. Dziś przed nami dane o sprzedaży detalicznej w USA za marzec.
Coinbase to platforma do obrotu kryptowalutami zarabiająca na prowizjach z tego tytułu. Można powiedzieć, że moment na debiut jest najlepszy z możliwych – ten rok to ogromne wzrosty cen i jednocześnie zainteresowania kryptowalutami. Dzięki temu również wyniki firmy były rekordowe i została ona wyceniona ponad 10-krotnie wyżej niż podczas ostatniej rundy prywatnego finansowania. Coinbase nie przeprowadzał typowego IPO, któremu towarzyszy emisja akcji – było to tak zwane bezpośrednie wejście na giełdę, gdzie dotychczasowi akcjonariusze po prostu bezpośrednio mogą sprzedawać papiery na rynku. Początek notowań był bardzo optymistyczny – cena akcji wzrosła powyżej 420 dolarów, wyceniając spółkę powyżej 100 mld dolarów, jednak na koniec notowań cena osunęła się o ok. 100 dolarów niżej. Czy Coinbase jest drogi? Firma w pierwszym kwartale zarobiła 800 mln dolarów, notując bardzo wysoką (blisko 50%) rentowność. Jeśli wynik utrzymałby się do końca roku wskaźnik cena/zysk byłby poniżej 30, a zatem mniej niż dla całego S&P500, nie mówiąc już o Nasdaq. Z drugiej strony sami przedstawiciele spółki przyznają, że biznes jest bardzo cykliczny i uzależniony od cen kryptowalut i zainteresowania. Jeśli te spadną, proporcjonalnie spadną prowizje.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąDziś kluczową publikacją jest marcowy raport o sprzedaży detalicznej w USA (14:30). Oczekiwania rynku wydają się na pozór spore (+4,7% m/m), ale jeśli weźmiemy pod uwagę, iż w marcu wypłacane były już czeki, a do tego w lutym (po części w wyniku wyjątkowo złej pogody) sprzedaż spadła o 3% m/m, oczekiwania nagle nie wydają się tak wysokie. Sprzedaż daje ważne wskazania co do zachowań konsumenta i może dawać pewne wskazówki co do ścieżki inflacji, która powinna być w najbliższych miesiącach dla rynków kluczowa. Szczegółowe dane o marcowej inflacji poznamy także w Europie, w tym w Polsce (10:00), zaś o 13:00 poznamy decyzję Banku Turcji.
Czwartkowy handel zaczynamy od nieznacznego osłabienia złotego. O 8:40 euro kosztuje 4,5592 złotego, dolar 3,8072 złotego, frank 4,1247 złotego, zaś funt 5,2465 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB
przemyslaw.kwiecien@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.