Przed końcem tygodnia inwestorzy muszą jeszcze zmierzyć się z danymi NFP z USA, które wraz z raportami CPI i PCE uchodzą za najważniejsze dane obrazujące stan amerykańskiej gospodarki i które potem rzutują na nastrojach bankierów FED i samych rynków. Czego możemy oczekiwać od dzisiejszego raportu?
Powszechnie uważa się, że rynek pracy w USA ma w długim terminie spowalniać. Odczyt za luty ma jednak przynieść wzrost zatrudnionych w sektorze prywatnym o 160 tysięcy względem odczytu styczniowego na poziomie 143 tysięcy. Stopa bezrobocia ma pozostać na stałym poziomie 4%, a lekkie spowolnienie zobaczyć mamy w danych o miesięcznej dynamice wzrostu płac (wzrost o 0,3% względem dynamiki ze stycznia na poziomie 0,5%).
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąNa pierwszy rzut oka więc wydaje się, że dane nie powinny bardzo zaskoczyć, a raczej charakteryzować się podobnymi wartościami do tych sprzed miesiąca. Wszystko zależeć będzie jednak od szczegółów. Rozkład prognoz ekonomistów na ten raport pokazuje największe odchylenie standardowe od raportu za listopad 2024 roku, dlatego też rośnie szansa na zaskoczenie w górę bądź dół. W taki przypadku również możemy spodziewać się skoku zmienności notowań głównych amerykańskich indeksów oraz samego dolara amerykańskiego. W scenariuszu bazowym reakcja na dane może sięgać nawet 1,3% dla S&P500, jak wynika z wycen rynku opcji.
Wszystkie te powyższe dane będą bacznie analizowane przez bankierów amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Powszechnie uważa się, że dopiero w czerwcu FED obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych, do tego czasu jednak Bank Centralny musi pozostać czujny na ewentualne zmiany w strukturze handlu zagranicznego USA i ich ewentualny wpływ na presję cenową w gospodarce.
Mateusz Czyżkowski
Analityk Rynków Finansowych XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.