Dzisiejsza sesja na GPW była świetna, WIG20 zyskał niemal 3% i stał się głównym beneficjentem ponownego napływu kapitału na rynek polskich akcji. Mniejsze indeksy mWIG40 i sWIG80 znalazły się w tyle, choć jeśli trend trwał będzie nadal, możemy oczekiwać, że oba benchmarki prędzej niż później zamkną 'lukę' wobec indeksu bluechipów. Powodów takiego rozwoju wydarzeń jest kilka, ale bez wątpienia główną przyczyną jest reakcja Wall Street na wczorajszą decyzję i komunikację prezesa Jerome'a Powella. Polskie aktywa, jak i polski złoty zareagowały potwierdzając 'procykliczną' zależność od koniunktury amerykańskiego rynku akcji i dolara.
Co ciekawe, nie usłyszeliśmy przesadnie gołębich komentarzy z ust prezesa Fed, ale Powell podważył 'istotność' dwóch ostatnich odczytów inflacyjnych, co złagodziło obawy rynku. Mało tego, rynek wciąż oczekuje pierwszych cięć stóp mniej więcej w połowie roku, a ostrożność w kształtowaniu polityki upewnia inwestorów, że Rezerwa Federalna jest gotowa na scenariusz miękkiego lądowania i bynajmniej nie zakłada recesji, w największej gospodarce świata. Powell przekazał też, że wkrótce tempo redukcji bilansu zostanie złagodzone. To także Wall Street odebrało za dobrą monetę. Generalnie wciąż dość neutralna poza Fedu pozytywnie 'działa' na rynek, sygnalizując spokój banku względem oczekiwanej koniunktury, jak i nadzieję na luzowanie polityki w tym roku. Dodatkowy gołębi ruch nadszedł dziś nieoczekiwanie ze Szwajcarii, gdzie SNB obniżył stopy o 25 pb,
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąTeraz inwestorzy z GPW pytają, czy trend ten się utrzyma i czy WIG ma już słabszy okres za sobą? Amerykańskie indeksy notują dziś bardzo udaną sesję, choć część zwyżki została wymazana po otwarciu rynku. Zatem nie zmaterializował się scenariusz odwróconej reakcji na sesję po konferencji Fed. Hossa trwa, a Nasdaq100 zyskuje prawie 1% mimo przeszło 3% wyprzedaż walorów Apple, wynikającej z antymonopolowego śledztwa Departamentu Sprawiedliwości USA. Rekordy biją oczywiście akcje producentów półprzewodników. Dzieje się tak pomimo umocnienia dolara i wzrostu rentowności 10-letnich obligacji, które ponownie zbliżyły się w kierunku 4,3%.
Gwiazdą dzisiejszej sesji na GPW były przede wszystkim banki oraz PZU, którego świetne wyniki napędziły 5% zwyżkę walorów. Zysk jednostki dominującej grupy wyniósł w IV kwartale 2023 roku 1,631 mld zł, co oznacza wzrost na poziomie 35,6% r/r. Konsensus zakładał 1,403 mld zł. Zysk za cały 2023 rok wyniósł 5,77 mld zł, co stanowi wzrost na poziomie 53% r/r. Świetne wyniki raportowało Benefit Systems, choć reakcja na nie była stosunkowo niewielka wskazując, że potężna, dotychczasowa dynamika ekspansji biznesu znalazła już swoje odzwierciedlenie w bieżącej wycenie.
Od strony danych makro, odczyt sprzedaży detalicznej wskazał 6,1% wzrost w ujęciu realnym napędzając walory Pepco i Dino Polska o odpowiednio 6 i ponad 2%. Walory LPP zyskiwały dziś niemal 3% i powoli ale konsekwentnie dążą do zamknięcia luki sprzed raportu Hindenburg Research. Dzisiejsza sesja jak i skala wzrostu wycen głównych, polskich biznesów wskazuje na wciąż znaczny potencjał w zdrowym wzroście wycen, przy czym kluczowe dla kontynuacji hossy w tym roku będą nastroje globalne. Tu karty rozdają najsilniejsze spółki technologiczne, którym momentum wydaje się stale wiać w plecy.
Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.