Komentarz giełdowy: Czyli jednak stagflacja?

18:44 28 marca 2025

Kiedy w zeszłym tygodniu mieliśmy do czynienia z wyhamowaniem korekty na Wall Street, uśpione obawy o stagflację prosiły się o “sprawdzam”. Weryfikacja nadeszła dzisiaj. Preferowany przez Fed wskaźnik inflacji, bazowe PCE, które obejmuje szerszy koszyk dóbr i usług niż CPI, wzrósł dzisiaj powyżej oczekiwań (+2,8% r/r, +0,4% m/m), oddalając tym samym nadzieje na powrót lepkiej bazy inflacyjnej do celu. Ryzyko inflacyjne, niemalże nieobecne w ostatnich wypowiedziach przedstawicieli Rezerwy Federalnej, prawdopodobnie wróci na front dyskusji wokół polityki monetarnej w USA, zawężając tym samym pole do schodzenia z obecnego poziomu stóp.

Powrót presji inflacyjnej to jednak nie koniec alarmujących danych z USA. Według najnowszego raportu Uniwersytetu w Michigan sentyment konsumentów spadł do poziomów znanych z post-pandemicznego boomu inflacji czy kryzysu finansowego lat 2007-2008. Wydatki konsumentów co prawda odbiły po depresyjnym styczniu (+0,1% w ujęciu realnym), ale poniżej oczekiwań, stawiając tym samym znak zapytania nad wzrostem gospodarczym w 2025 roku - bez silnego popytu konsumentów ciężko mówić o zapowiadanym przez Trumpa renesansie amerykańskiej gospodarki i nowych, ambitnych inwestycjach.

W reakcji na dzisiejsze dane Wall Street zalało się czerwienią. Traci S&P500 (-1,8%), DJIA (-1,5%), Russell 2000 (-2,2%) oraz obciążony wyprzedażą amerykańskich Big Techów Nasdaq (-2,4%). Większość spółek z grupy Magnificent 7 traci ponad 3%, w tym Tesla, której akcję okazały się wczoraj zieloną wyspą Big Techów dzięki “wsparciu” nowych ceł na samochody produkowane poza USA. Traci również Nvidia (-2%), która otworzyła się na zielono w związku z komentarzami Trumpa na temat nowych ceł na chińskie chipy.

Spadki nie ominęły Starego Kontynentu, jednak nie są one tak drastyczne jak wyprzedaż na Wall Street. Niemiecki DAX, francuski CAC40, włoski FTSE MIB i hiszpański IBX35 tracą po 0,8%, natomiast giełda w Londynie i Zurychu handluje na płasko. W Europie zniżkuje przede wszystkim sektor finansowy, energetyczny, materiałowy i technologiczny. 

Rodzimy WIG20 wymazał 100% wczorajszych wzrostów (-1,16%), łagodniejszych spadków doświadczyły natomiast małe i średnie spółki (sWIG80: -0,24%, mWIG40: -0,35%). Wśród blue chipów zyskuje przede wszystkim CD Projekt (+3,8%), który stara się nadrobić środową wyprzedaż. Wyróżnia się również polski sektor energetyczny, który w przeciwieństwie do Europy Zachodniej zamyka piątek na zielono (PGE: +2,76%, Tauron: +2,96%, Enea: +0,96%).

 

Aleksander Jabłoński

Analityk Rynków Finansowych XTB

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Przekaż:
powrót

Dołącz do ponad 1 400 000 inwestorów z całego świata