Podsumowanie:
- Dalsze rezygnacje parlamentarzystów z powodu obaw przejęcia władzy przez Borisa Johnsona
- Głosowanie nad nowym liderem zakończy się dzisiaj wieczorem, wyniki poznamy dopiero jutrzejszego dnia
- Formacja spadającej gwiazdy na parze EURGBP na tygodniowym interwale czasowym
Funt nie rozpoczął zbyt dobrze kolejnego tygodnia na rynkach finansowych, choć nie można również stwierdzić, że waluta znajduje się w totalnym odwrocie. To znów polityka przejmuje stery, jeśli chodzi o dalsze losy brytyjskiego funta. Można stwierdzić, że w brytyjskiej polityce dzieje się aktualnie dosyć sporo. Sir Alan Duncan - minister spraw zagranicznych, ustąpił ze stanowiska i przewiduje się, że jest to jedynie pierwsza z licznych dalszych rezygnacji. Wszystko za sprawą przewidywań dotyczących objęcia stanowiska premiera w Wielkiej Brytanii. Przeciwnicy Borisa Johnsona całkiem poważnie biorą pod uwagę możliwość zwycięstwa tego kandydata.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąFunt traci w stosunku do koszyka głównych walut, wydarzenia polityczne to główny powód deprecjacji waluty. Źródło: xStation5
Dwaj członkowie Partii Konserwatywnej, którzy należą do brytyjskiego parlamentu zapowiedzieli, że ustąpią ze swoich stanowisk, jeśli Boris Johnson wygra batalię o przywództwo z ministrem spraw finansów - Philipem Hammondem, czy sekretarzem sprawiedliwości Davidem Gauke. Głównym celem obecnego faworyta na miejsce premiera Wielkiej Brytanii jest doprowadzenie planu Brexitu do końca, czyli do 31 października, nawet jeśli będzie to oznaczać odejście z Unii Europejskiej bez porozumienia. Parlament jest mocno podzielony co do sprawy porozumienia, dlatego taki obrót spraw zwiastuje, że nowy gabinet zapełni się głównie silnymi zwolennikami twardego Brexitu.
Termin głosowania wśród członków partii konserwatywnej kończy się o 17:00. Oczekuje się, że rezultaty poznamy już jutro. Ogromną niespodzianką dla rynków byłoby, gdyby Boris Johnson nie został zwycięzcą głosowania. Mogłoby to mieć znaczenie dla samej waluty - funta szterlinga. Z racji tego, że Johnson postrzegany jest jako kandydat z podejściem bardziej “hard brexitowym”, przypuszcza się że jego polityka nie daje szansy na szybką odbudowę pozycji GBP. Jednakże w razie niezrealizowania scenariusza, mógłby to być kluczowy moment zwrotny w tym długookresowym trendzie spadkowym, który aktualnie obserwujemy. Warto również pamiętać, że brak wygranej Johnsona może doprowadzić do pojawienia się większej ilości znaków zapytania, a wiadomo rynek nie lubi tego najbardziej.
Jest to już jedenasty tydzień z rzędu, kiedy obserwujemy deprecjację funta wobec euro. Ten niechlubny rekord jest głównym powodem, dlaczego rynek skłania się do ekstremalnych niedźwiedzich nastrojów. Ryzyko spadkowe dla waluty jest oczywiste, ale istnieje pewnego rodzaju poczucie, że obecny pogląd jest nieco zbyt pesymistyczny. Biorąc pod uwagę, że Boris jest bardziej politycznym oportunistą niż głęboko ideologicznym zwolennikiem Brexitu, można zakładać, że może on złagodzić swoje stanowisko w przyszłości.
EURGBP przez kolejnych 11 tygodni z rzędu znajduje się w trendzie wzrostowym. Pojawiły się jednak pewne obawy, że aprecjacja euro może się wkrótce zakończyć. Dłuższe knoty nad ostatnimi świecami zwiastują rysowanie się formacji spadającej gwiazdy. Źródło: xStation5
Regulamin sporządzania rekomendacji (link)Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.