Podsumowanie:
-
Import w Chinach za listopad odbija, co związane jest ze wzrostem zakupów amerykańskich produktów rolnych
-
Eksport wypada bardzo słabo, pomimo słabej bazy z zeszłego roku
-
Brak wystarczających oznak ożywienia, ewentualna stała poprawa będzie zależała od progresu w negocjacjach handlowych
Chiński import odbija o 0,3% r/r w listopadzie, co było zdecydowanie lepszym odczytem niż sugerowane 1,4% r/r spadku. Największy wzrost importu dotyczył produktów z Malezji, Tajlandii oraz Holandii. W tym samym czasie zauważalny był również spory wzrost importu ze Stanów Zjednoczonych, którego wzrost w porównaniu do tego samego miesiąca rok wcześniej wyniósł 2,7% r/r. Była to najwyższa dynamika wzrostu od lipca 2018 roku. Niemniej, jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o poprawie sytuacji na płaszczyźnie popytowej, ze względu na to, że wolumenowo największy wzrost importu dotyczył produktów ze Stanów Zjednoczonych. Był to oczywiście gest dobrej woli ze strony Chin w toczących się negocjacjach handlowych. Chiński import może być warty obserwacji w kolejnych miesiącach, ze względu na to, że może być to dobry wskaźnik dotyczący tego, czy firmy widzą jakiekolwiek sygnały poprawy w popycie.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąW tym samym czasie mamy jednak rozczarowanie ze strony eksportu, który spadł 1,1% r/r przy oczekiwaniu wzrostu na poziomie 0,8% r/r. Wynik może być szczególnie rozczarowujący, patrząc na to, że baza w zeszłym roku była dosyć mała. Pomimo spadku eksportu w ujęciu rocznym, ogólny jego obraz nie wygląda źle. Główna przyczyna spadku to ogromny spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych, który wyniósł 23% r/r. Jest to największy spadek od lutego. Z kolei patrząc na 12 miesięczną sumę eksportu, możemy mówić aktualnie o najgorszych danych od początku 2010 roku. Podsumowując, nie widać jeszcze żadnych wyraźnych sygnałów poprawy sytuacji od strony handlowej, ale te oczywiście mogą się pojawić w przypadku podpisania porozumienia handlowego między dwoma największymi gospodarkami na świecie.
Chiński eksport nie wygląda wcale źle na tle 2018 roku. Z drugiej jednak strony eksport do USA wygląda fatalnie. Źródło: Bloomberg
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.