Podsumowanie:
- Azjatyckie indeksy notowane są wyżej na początku tygodnia
- Dolar nowozelandzki odrabia ostatnie straty po odczycie indeksu PMI dla usług
- Guindos z EBC sygnalizuje potrzebę do interwencji w przypadku „odkotwiczania” się oczekiwań inflacyjnych
Sentyment rynkowy ulega poprawie
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąStart nowego tygodnia na rynkach finansowych przebiega całkiem pozytywnie. Największe wzrosty w Azji widoczne były na Hang Seng CE (CHNComp), który zyskiwał 0,6%, natomiast w tym samym czasie Nikkei 225 zyskał 0,2%. Co ciekawe wzrosty mają miejsce pomimo słabszej sesji giełdowej na Wall Street w miniony piątek. Sama słabsza sesja na Wall Street mogła być zastanawiająca ze względu na pozytywne dane dotyczące sprzedaży detalicznej z USA za maj. Przypomnijmy, że Rezerwa Federalna będzie podejmowała ważną decyzję dotyczącą polityki monetarnej w tym tygodniu. Fed przedstawi nowe prognozy makroekonomiczne w których może pojawić się sygnał wskazujący na potencjalną obniżkę. Co więcej takie sugestie mogą się pojawić w oświadczeniu czy podczas konferencji prasowej. Teoretycznie sygnały do obniżki mogą dotyczyć już lipcowego posiedzenia, gdyż rynek ocenia prawdopodobieństwo cięcia w tym terminie na 80%. Oczywiście można stwierdzić, że dane z amerykańskiej gospodarki były słabsze w ostatnim czasie, ale w dalszym ciągu są zgodne z jej obecnym stanem. Niemniej jeśli faktycznie dojdzie do obniżki w lipcu, będzie to oznaczało sprostanie oczekiwaniom rynkowym oraz Donalda Trumpa.
Hang Seng CE notowany jest powyżej ważnego wsparcia i jednocześnie poniżej bardzo ważnego oporu. Niemniej w ostatnich dniach doszło do nieudanej próby przebicia wsparcia przy poziomie 10230 punktów. Pod względem nastrojów na światowych parkietach bardzo ważna będzie decyzja Fedu w tym tygodniu.
Kiwi przoduje wzrostami na rynku
Patrząc na rynek walutowy warto zwrócić uwagę na odrabiającego ostatnie straty dolara nowozelandzkiego. Ten zyskuje w stosunku do dolara ok. 0,25%. NZD zyskuje nie tylko poprzez większy popyt na ryzykowniejsze aktywa, ale również ze względu na publikację indeksu PMI dla sektora usług, który wzrósł do 53,6 punktów z poziomu 52,0 punktów. Warto zwrócić uwagę, że było to odbicie od najniższych poziomów od 2012 roku. Z drugiej strony szczegóły pokazały wzrost w kategorii zapasów, który miał największą kontrybucję wzrostu całego indeksu. W tym miejscu w cyklu koniunkturalnym można domniemywać, że biznes stał się nieco bardziej ostrożny w maju i popyt może słabnąć w najbliższym czasie. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na ponownie tracącą lirę. USDTRY notowany jest wyżej głównie ze względu na informacje płynące od prezydenta Turcji, Recepa Erdogana. Stwierdził on, że tureccy eksporterzy będą zwolnieniu z płacenia nowego podatku (0,1%) przy kupowaniu walut zagranicznych. Przypomnijmy, że CBRT utrzymał stopy procentowe bez zmian podczas ostatniego posiedzenia. Warto również wspomnieć, że w najbliższą niedzielę odbędą się wybory lokalne w Istambule. Przypomnijmy, że Sąd Najwyższy unieważnił wyniki marcowych wyborów, w których przegranym okazał się być członek partii Erdogana.
NZDUSD odbija od strefy wsparcia zlokalizowanej przy poziomie 0,65. Pierwszym ważniejszym poziomem wsparcia może być poziom 0,6680. Źródło: xStation5
Inne ważne informacje:
- De Guindos z EBC wskazuje, że EBC może zareagować w przypadku kontynuacji spadku oczekiwań inflacyjnych
- W miniony weekend Boris Johnson nie wziął udziału w debacie z innymi kandydatami na lidera partii
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.