Nike jest na dobrej drodze, aby po prawie trzech miesiącach zamknąć lukę cenową wywołaną przeceną akcji po wynikach spółki za 1Q24 i obniżeniem prognoz wynikowych spółki na nadchodzący rok fiskalny. Notowania spółki rosną dziś o ponad 7%.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąNotowania Nike rosną o ponad 7% i osiągają najwyższy poziom od raportu wynikowego za 1Q24. Źródło: xStation
Impulsem skokowego wzrostu spółki na dzisiejszej sesji jest informacja o zmianie CEO. Po czterech latach ze stanowiska rezygnuje John Danahoe, za którego kadencji Nike osiągnęło najwyższe poziomy rynkowej kapitalizacji, ale także od szczytów straciło ponad 54%.
Decyzja o zmianie CEO wydawała się spółce bardzo potrzebna. Wobec rosnącej konkurencji i osłabiającej się pozycji Nike na rynku, a także coraz mocniej widocznego braku innowacyjności produktów spółki obawy inwestorów zaczęły materializować się w notowaniach spółki. Od początku roku do sierpniowego dołka Nike stracił ponad -34%, a nawet po dzisiejszym skoku cenowym notowania wciąż są na prawie 20% minusie w stosunku do początku 2024 r.
Wybór Eliotta Hilla z jednej strony może wydawać się zaskoczeniem ze względu na brak “medialności” nowego CEO, który w przestrzeni publicznej praktycznie nie występował. Z perspektywy spółki jednak wybór ten wydaje się mocno uzasadniony, gdyż Eliot Hill jest prawdziwym weteranem wśród pracowników Nike. W firmie spędził on 32 lata, zanim w 2020 r. opuścił spółkę. W tym czasie pracował na pozycjach menadżerskich zarówno w oddziałach w Ameryce Północnej, jak i w Europie. Według medialnych doniesień był on jednym z typowanych kandydatów do przejęcia roli CEO Nike’a już w 2020 r., kiedy to rolę tę otrzymał John Danahoe.
Powrót Eliotta Hilla jest odczytywany jako ruch w stronę powrotu Nike’a do wcześniejszych zwyczajów, tradycji i strategii. W ciągu ostatnich 4 lat Nike mocno zmienił swoją strategię i choć na początku wydawało się to dobrym posunięciem, tak z czasem kolejne “usprawnienia” doprowadziły do pogarszającego się wyniku spółki.
Reakcja na akcjach Nike nie jest pierwszym skokowym wzrostem notowań po informacji o zmianie CEO. Ostatni tak mocny ruch widać było na akcjach Starbucksa w połowie sierpnia, kiedy po informacji o przejęciu nowej roli przez Briana Niccola (poprzedniego CEO Chipotle) notowania spółki wystrzeliły o 22%. Od tamtej pory Starbucks zyskał jeszcze ponad 6%.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.