Podsumowanie:
-
Amerykańskie indeksy zdołały wymazać większość strat pod koniec wtorkowej sesji
-
Chińskie giełdy rosną w nadziei na dalszą stymulację monetarną ze strony banku centralnego
-
Ropa WTI zbliża się do ważnego wsparcia po nieoczekiwanym wzroście zapasów
W ostatnich dniach obserwowaliśmy wahania nastrojów chińskich inwestorów. Po dwóch dniach wzrostów uczestnicy rynku zdecydowali się wczoraj zaksięgować zyski. Jednak dziś ponownie jesteśmy świadkami wzrostów w Azji. Indeks Shanghai Composite rośnie o 0,3%, a Hang Seng notowany jest 0,1% wyżej. Co jest powodem tych wzrostów? Bazując na doniesieniach Bloomberga chiński bank centralny planuje zasilić China Bond Insurance kwotą 10 miliardów CNY (1,4 miliarda USD) w celu wsparcia sprzedaży obligacji prywatnych przedsiębiorstw. Władze monetarne Państwa Środka chcą w ten sposób wesprzeć rynek akcji, który wydaje się być na granicy trendu spadkowego.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną
Działania monetarne i fiskalne podjęte do tej pory w celu wsparcia chińskiej gospodarki i giełdy. Źródło: Bloomberg
Poza działaniami Ludowego Banku Chin warto też wspomnieć o komentarzach ze strony chińskiego Natural Resource Defence Council (NRDC). NRDC zakomunikowało, że podejmie działania dążące do stabilizacji zatrudnienia w regionach najbardziej dotkniętych konfliktem ze Stanami Zjednoczonymi. Biorąc pod uwagę szeroki wachlarz podjętych do tej pory działań można by nawet założyć, że dane dotyczące chińskie wzrostu gospodarczego zostaną zrewidowane w górę. Niemniej jednak, należy pamiętać, że światowa gospodarka wkracza w fazę wolniejszego wzrostu, tak więc środki podjęte w Chinach mogą jedynie opóźnić to spowolnienie o parę kwartałów. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że chiński rynek akcji jest wyjątkowo słaby, pomimo użytych środków. Zakładając, że wszystkie działania chiński władz są już uwzględnione w cenach może to stanowić ryzyko dla wyceny chińskich akcji.
Kończąc temat rynku akcji warto wspomnieć, że w drugiej części wczorajszej sesji na Wall Street byliśmy świadkami nieoczekiwanego zwrotu. Amerykańskie indeksy zdołały wymazać większość początkowych strat. W rezultacie spadki okazały się skromne - Nasdaq zamknął się 0,4% pod kreską, a Dow Jones i S&P 500 zakończyły dzień około 0,5% niżej.
Obecny tydzień jest kluczowy dla US500 z technicznego punktu widzenia. Cena zbliżyła się do 50-tygodniowej średniej kroczącej - poziomu, który w przeszłości służył bykom za wsparcie. Przebicie się poniżej średniej mogłoby zwiastować zbliżający się koniec rynku byka. Źródło: xStation5
Ropa Brent i WTI notowane są dziś wyżej. Ceny czarnego złota znalazły się wczoraj pod presją po słowach saudyjskiego ministra, który powiedział, że kartel OPEC jest gotowy sprostać całemu popytowi jaki się tylko pojawi w celu zniwelowania wpływ sankcji na Iran. W rezultacie obserwowaliśmy spadki dochodzące nawet do 5%. Dodatkowym ciosem dla cen ropy był wczorajszy odczyt API, który pokazał przyrost zapasów o 9,9 miliona baryłek (oczekiwano 3,5 miliona). Zapasy benzyny spadły o 2,8 miliona baryłek, a destylatów o 2,4 miliona baryłek. Cena WTI cofnęła się wczoraj do długoterminowej linii trendu wzrostowego. Przypominamy, że dziś po południu na rynku ropy znowu może pojawić się większa zmienność za sprawą raportu DOE.
Notowania ropy WTI zanurkowały we wtorek i dotarły do ważnej linii trendu. Jeśli rynek byka ma zostać utrzymany kupujący muszą doprowadzić do zamknięcia dziennej świeczki powyżej tego technicznego wsparcia. Źródło: xStation5
Pozostałe wiadomości:
-
Prezydent Donald Trump oskarżył szefa Fed Jerome Powella o stwarzanie zagrożenia dla amerykańskiej gospodarki poprzez podnoszenie stóp procentowych
-
Premier Włoch Conte powiedział, że nie ma planu B, jeśli chodzi o projekt budżetu
-
Indeks PMI dla przemysłu z Japonii wzrósł do 53,1 pkt w październiku
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.