- Dane z brytyjskiej gospodarki lepsze od oczekiwań
- Spiker Izby Gmin ogłosił rezygnację
- Silne wzrosty na rynku ropy
- Złoto testuje poziom 1500 USD za uncję
- WIG20 nadrabia straty
- Lira turecka w odwrocie
Początek nowego tygodnia przyniósł kontynuację odbicia na giełdach. Pomimo publikacji rozczarowujących danych handlowych z Chin, w trakcie sesji azjatyckiej dominowały byki. W Europie również obserwowaliśmy wzrosty, co było pokłosiem publikacji lepszych od oczekiwań danych o produkcji i PKB z Wielkiej Brytanii oraz danych handlowych z Niemiec. Na szczególną uwagę zasługuje indeks WIG20, który był dziś najmocniejszy na Starym Kontynencie i dotarł na najwyższy poziom od początku sierpnia.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąIndeksy z Wall Street również rozpoczęły dzisiejszą sesję od luk wzrostowych. Niemniej w tym przypadku nastroje uległy zmianie po otwarciu sesji i obecnie główne amerykańskie indeksy notowane są pod kreską.
Na rynku walutowym dobrze radzi sobie funt brytyjski. Jest to po części pokłosiem wspomnianych wcześniej dobrych danych, a po części wydarzeń politycznych - ustawa blokująca twardy Brexit została dziś oficjalnie przyjęta i jest wiążącym prawem. Niemniej spiker Izby Gmin, John Bercow, ogłosił dziś rezygnację, co doprowadziło do chwilowej przeceny funta. Najsłabiej radzącymi sobie walutami z koszyka G10 są ponownie frank szwajcarski i jen japoński. Warto również wspomnieć o lirze, która dziś traci w odpowiedzi na doniesienia o możliwości nałożenia amerykańskich sankcji na Turcję.
Na rynku surowców w oczy rzucają się przede wszystkim mocne zwyżki surowców energetycznych. Ceny gazu ziemnego i ropy rosną o kilka procent. Powodem jest mianowanie syn króla Salmana na ministra ds. energii Arabii Saudyjskiej. Inwestorzy ocenili, że minister wywodzący się z rodziny królewskiej będzie bardziej stanowczo dążył do wzrostu cen “czarnego złota” na światowych rynkach. Trwający od kilku dni wzrost apetytu na ryzyko najlepiej widać na rynku metali szlachetnych - złoto kontynuuje spadki i testuje poziom 1500 USD za uncję.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.