Podsumowanie:
- Waluty surowcowe przewodzą wzrostom podczas startu sesji europejskiej
- Trump prawdopodobnie nie ogłosi stanu wyjątkowego w celu otrzymania funduszy na budowę muru
- Azjatyckie akcje zyskują, Chiny mogą zwiększyć swój cel deficytu fiskalnego
Rynek przedstawia się na tryb risk-on
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąZaczynając od spojrzenia na rynek walutowy warto zauważyć, że prym w trakcie sesji azjatyckiej oraz na początku sesji europejskiej wiodą waluty surowcowe. Zyskuje przede wszystkim NZD (0,45%) oraz CAD (0,3%). Sporo zyskuje również NOK (0,3%) oraz AUD (0,15%). W zasadzie z ważniejszych walut widać dzisiaj stratę przede wszystkim dwóch – jena oraz amerykańskiego dolara. Frank szwajcarski notowany jest dzisiaj raczej płasko. Cała ta sytuacja obrazuje wyraźną zmianę nastawienia rynku, co powiązane jest między innymi z informacjami napływającymi z trwających negocjacji handlowych między Chinami oraz USA. Najbardziej pozytywną informacją było to, że pierwsza runda rozmów została przedłużona na dzisiejszy dzień. Z drugiej strony brak jest jakichkolwiek konkretów dotyczących tych negocjacji.
Z drugiej strony pojawiają się spekulacje na temat innych kwestii. Wall Street Journal twierdzi, że Donald Trump nie ogłosi stanu wyjątkowego w celu uzyskania funduszy na budowę muru z Meksykiem. Taki pomysł sugerowany był jednak przez samego Trumpa w ostatni piątek. Niemniej eksperci polityczny z USA wskazują, że nawet w przypadku ogłoszenia stanu wyjątkowego, Trump i tak musiałby uzyskać zezwolenie Izby Reprezentantów na uzyskanie funduszy. Trump z kolei wydaje się być bardzo pozytywnie nastawiony w stosunku do negocjacji z Chinami, co może być powiązane z chęcią podniesienia nastrojów na rynku akcyjnym.
Po dużej zmienności z ostatnich kilku dni, NZDUSD zaczyna osiągać okolice bardzo ważnego oporu przy 0,6780. Poziom ten potwierdzony jest przez zniesienie 50.0 ostatniego cofnięcia. Przebicie tego poziomu może doprowadzić do dalszej presji na wzrosty w okolicę szczytów z poprzedniego kwartału. Źródło: xStation5
Azjatyckie akcje zyskują
Wzrost apetytu na ryzyko jest widoczny również na azjatyckim rynku akcyjnym, gdzie Hang Seng (CHNComp) zyskuje aż 2,4% (w trakcie pisania niniejszego postu). Inne indeksy również sporo zyskują. Dla przykładu Shanghai Composite rośnie o 1,4%. Główne indeksy w Australii oraz Japonii zakończyły dzień ze wzrostem na poziomie 1,0% oraz 1,1%. Podczas sesji azjatyckiej można było usłyszeć ciekawe informacje ze strony chińskiego ministerstwa finansów, które chce zaproponować większy deficyt na bieżący rok w porównaniu z 2018. Deficyt na rok bieżący miałby wynieść 2,8% PKB wobec 2,6% PKB w roku poprzednim. Takie działania wydają się iść zgodnie polityką ustanowioną przez Pekin w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego. Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu Ludowy Bank Chin zdecydował się na cięcie stopy rezerw obowiązkowych, co ma na celu zwiększenie płynności przed obchodami nowego roku. Przypomnijmy również, że w zeszłym roku ogłoszone zostały wielkie projekty infrastrukturalne oraz władze planują agresywne obniżanie podatków, co mogłoby w jeszcze większym stopniu zwiększyć deficyt fiskalny Chin.
Hang Seng odbija z okolic 10000 punktów i może kierować się do kolejnego okrągłego poziomu przy 11 tys. punktach. Konsolidacja między tymi dwoma poziomami trwa od połowy zeszłego roku. Źródło: xStation5
Inne ważne informacje:
- Płace gotówkowe w Japonii wzrosły o 2,0% r/r przy konsensusie 1,2% r/r. Realnie płace wzrosty na poziomie 1,1% r/r przy estymacjach 0,4% r/r
- Pozwolenia na budowy w Australii spadły o 9,1% m/m, przy konsensusie zakładającym 0,3% m/m spadku
- Bank Światowy tnie prognozę wzrostu gospodarczego do 2,9% z poziomu 3,0%.
- Ropa rośnie o 1,2%, natomiast złoto traci 0,2%, rentowności 10Y na poziomie 2,715%
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.