Podsumowanie
- Raport NFP pokazuje wzrost zatrudnienia poniżej oczekiwań
- Dobre dane z kanadyjskiego rynku pracy
- USD umacnia się po wystąpieniu Powella
- Giełdy kontynuują wzrosty
- NZD i AUD liderami w koszyku G10
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąW trakcie ostatniej sesji handlowej tygodnia uwaga rynków skupiona była przede wszystkim na danych z rynku pracy. Odczyt raportu NFP okazał się mieszany - zatrudnienie wzrosło mniej niż oczekiwano, ale za to płace utrzymały dotychczasowe tempo wzrostu. Dużo lepiej wyglądał za raport z Kanady - zatrudnienie wzrosła czterokrotnie bardziej niż oczekiwano. W rezultacie publikacji obserwowaliśmy bardzo silny ruch spadkowy na parze USDCAD.
Poza danymi z rynku pracy inwestorzy wyczekiwali również przemówienia Powella - ostatniego publicznego wystąpienia członka Fed przed ogłoszeniem decyzji 18 września. Przemówienie można uznać za stonowane. Powell kilkukrotnie podkreślał, że amerykańska gospodarka jest silna, ale obecne są znaczne ryzyka dla wzrostu. Wzmianka o tym, że Rezerwa Federalna nie spodziewa się recesji doprowadziła do znacznych spadków na rynku metali szlachetnych.
W trakcie sesji azjatyckiej panowały dobre nastroje - główne indeksy z Chin, Korei, Japonii i Australii zakończyły handel wyżej. Również w Europie większość indeksów zakończyła dzisiejszą sesję na plusie. Największe wzrosty odnotowały szwajcarski SMI i polski WIG20. Ruch wzrostowy kontynuowany jest również na Wall Street. Wszystkie główne indeksy z amerykańskiej giełdy zyskują, a najlepiej radzi sobie Dow Jones.
Na rynku surowców sytuacja jest mieszana. Jak już wspomnieliśmy, metale szlachetne tracą w odpowiedzi na komentarze Powella dotyczące recesji. Takie komentarze powinny również wesprzeć metale przemysłowe, jednak na tym rynku zyskują tylko lid i nikiel. Pod presją znajdują się również zboża. Na rynku ropy sytuacja zmieniała się dziś dynamicznie, ale wszystko wskazuje na to, że “czarne złoto” zakończy dzień wyżej.
Najmocniejszymi walutami z koszyka G10 są dziś dolar australijski i nowozelandzki, które korzystają na poprawie nastrojów. Najsłabszy jest funt, który zdaje się odreagowywać ostatnie wzrosty. Kiepsko radzą sobie również waluty uznawane za bezpieczną przystań, czyli frank szwajcarski i jen japoński.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.