Podsumowanie:
- Inflacja w Tokio przyśpiesza za kwiecień mocniej od oczekiwań, co może dobrze wróżyć przed odczytami dla całej Japonii
- Produkcja przemysłowa z Japonii rozczarowuje, sprzedaż detaliczna zaskakuje pozytywnie za marzec
- Kolejne dobre dane finansowe z amerykańskich spółek, Wall Street kończy jednak wczorajszą sesję niżej
Odczyty makroekonomiczne z Japonii zdominowały sesję azjatycką
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąSesja azjatycka napakowana była w pełni raportami makroekonomicznymi głównie z Japonii, chociaż ważne dane opublikowała również Nowa Zelandia oraz Australia. Niemniej w przypadku Japonii obraz wydaje się być mieszany. Z jednej strony produkcja przemysłowa spadła o 0,9% m/m za marzec, co było najszybszym tempem spadku od 4 lat. Warto również wskazać, że za marzec doświadczyliśmy spadku w ujęciu rocznym na poziomie 4,6% r/r, co było drugim z rzędu spadkiem w ujęciu rocznym. Dane te kontrastują z tym, co publikuje chińska gospodarka, gdzie za marzec otrzymaliśmy spore odbicie dynamiki produkcji przemysłowej. Dane z Japonii potwierdzają również to, że nie powinniśmy oczekiwać jakiegoś przełomu w Europie.
Produkcja przemysłowa w Japonii kontynuuje spadki i dynamika roczna znajduje się najniższej od początku 2015 roku. Źródło: Macrobond, XTB
Inne odczyty były jednak lepsze. Po pierwsze inflacja w Tokio za kwiecień przyśpieszyła do 1,4% r/r z poziomu 0,9% r/r przy oczekiwaniu wzrostu do 1,1% r/r. Inflacja bazowa również oferuje pewną nadzieję dla inflacji z całej Japonii. Inflacja bazowa podskoczyła do 1,3% r/r z poziomu 1,1% r/r. Z kolei inflacja bazowa wykluczająca świeżą żywność oraz energię wzrosła do 0,9% r/r z poziomu 0,7% r/r. Te wszystkie odczyty dobrze wróżą dla odczytów dla całej Japonii (dane będą opublikowane w przeciągu 3 tygodni). Z drugiej strony, biorąc pod uwagę projekcje dotyczące inflacji opublikowane przez Bank Japonii wydaje się, że potencjalne odbicie i tak nie doprowadzi do przekroczenia celu inflacyjnego, który nie ma być osiągnięty do 2021 roku.
Oprócz tego poznaliśmy dane dotyczące sprzedaży detalicznej, która za marzec wzrosła o 0,2% m/m oraz pobiła oczekiwania na poziomie 0% m/m. Co więcej odczyt za luty został zrewidowany do 0,4% m/m z poziomu 0,2% m/m. Warto pamiętać o tym, że tempo prywatnej konsumpcji w Japonii powinno postać solidne, biorąc pod uwagę bardzo dobrą sytuację na rynku pracy. Stopa bezrobocia wzrosła do 2,5% z poziomu 2,3% przy oczekiwaniu 2,4%. Niemniej i tak w dalszym ciągu jest to ekstremalnie niski poziom. Z drugiej strony wskaźnik ilości miejsc pracy do aplikacji pozostał na poziomie 1,63. Warto w tym miejscu wspomnieć, że japońskie rynki będą zamknięte do 6 maja ze względu na obchody państwowe.
Po nieudanej próbie przełamania konsolidacji na USDJPY, cena nieco spadła podczas czwartkowej sesji. Najbliższe ważne wsparcie wyznaczone jest przy poziomie 109,8. Źródło: xStation5
Solidne wyniki finansowe amerykańskich spółek.
Pomimo tego, że główne indeksy z Wall Street zakończyły wczorajszą sesję poniżej kreski, to jednak dane z amerykańskich spółek nie wskazują na powody do narzekania. Wyniki spółek takich jak Intel, Amazon, T-Mobile oraz Ford pobiły rynkowe oczekiwania, chociaż reakcje cenowe były już nieco inne. Największe spadki w handlu posesyjnym zaliczył Intel (ok. 7,0%), pomimo zysków powyżej rynkowych oczekiwań. EPS (non-GAAP) za pierwszy kwartał wyniósł 0,89 USD, natomiast przychody wyniosły 16,1 mld USD przy oczekiwaniu 0,87 USD oraz odpowiednio 16,01 mld USD. Spore zyski w handlu po sesji widoczne były w przypadku Forda (ok. 7,0%). EPS spółki wyniósł 0,44 USD przy oczekiwaniu na poziomie 0,26 USD. Przychody wzrosły do 40,3 mld USD przy oczekiwaniu na poziomie 37,1 mld USD. Amazon pochwalił się jednak najlepszymi wynikami pod względem zysków, pokazując EPS na poziomie 7,09 USD przy oczekiwaniu 4,67 USD. Przychody były jednak zgodne z oczekiwaniami na poziomie 59,7 mld USD.
Nasdaq osiągnął już historyczne szczyty, natomiast Dow Jones wciąż znajduje się poniżej rekordowych poziomów. Co ciekawe, DJIA jest jedynym amerykańskim indeksem, który nie zaliczył jeszcze zmaterializowanego wzrostu w tym tygodniu. Źródło: xStation5
Inne informacje:
- Orr z RBNZ wskazuje, że jest miejsce do cięcia stop procentowych jeśli przyjdzie taka potrzeba
- PPI za Q1 w Australii wyniosło 0,4% k/k, przy poprzednim poziomie 0,5% k/k. Ceny importowe spadły o 0,5% k/k przy oczekiwaniu wzrostu 0,4% k/k.
- Nikkei 225 spadł o 0,2%. Shanghai Composite spadł o 0,1%.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.