Odkąd Fed zasugerował obniżki stóp procentowych w czerwcu, dolar amerykański głównie zyskiwał. Czy obecny trend może się odwrócić w najbliższym czasie? W tej analizie wyjaśniamy genezę umocnienia dolara, a także przyjrzymy się nadchodzącemu raportowi z amerykańskiego rynku pracy.
Dlaczego dolar amerykański jest aż tak silny?
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąW lipcu amerykański Fed spełnił obietnicę obniżenia stóp procentowych, a rynki widzą możliwość kolejnych cięć. Trzeba jednak pamiętać, że takie działanie niewiele przyczyniło się do podcięcia dolara. Mimo, że sytuacja wydaje w pewnym sensie zaprzeczeniem dla podstawowych praw rynkowych, istnieje możliwość wytłumaczenia tak dużej siły amerykańskiej waluty. Brexit w pewnym stopniu wpłynął na to jak zachowywał się funt oraz euro. Co więcej coraz częściej mówi się, że EBC nie tylko zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych, ale również rozważy możliwość ponownego uruchomienia programu QE. Z kolei w Azji deprecjacja juana wywiera dużą presję na inne waluty z regionu. Rajd obligacji i złota przyciągnął zainteresowanie do dolara amerykańskiego, dla którego rentowność obligacji jest największa w całej grupie państw G10. Z drugiej strony dane dotyczące aktywności gospodarczej w USA zaczynają powoli pokazywać się od innej strony, podobnie jak w reszcie gospodarek rozwiniętych, a dane o nowych zamówieniach eksportowych wskazują, że przynajmniej częściowa można winić za to silną walutę. Stąd też rynek pracy może być ostatnią przystanią do podtrzymywania aprecjacji dolara. NFP może zmienić konsensus wśród bankierów w FOMC
NFP może zmienić konsensus wśród członków FOMC
Rynek finansowy widzi wysokie prawdopodobieństwo cięć stóp procentowych na każdym z 3 spotkań FOMC do końca tego roku. Jest to wysoko postawiona poprzeczka dla bankierów centralnych w USA. Co więcej, w ostatnim czasie daje się usłyszeć głosy, które wskazują na to, że nie ma potrzeby na dalsze większe cięcia i mocny rynek pracy jest jednym z argumentów stojących za tą tezą. Badania biznesowe pokazują, że nastroje uległy pogorszeniu w ostatnim czasie, ale jednocześnie wzrost zatrudnienia pozostawał stabilny, co wskazuje na to, że jastrzębie w Fed będą chciały zobaczyć pogorszenie się sytuacji przed ewentualnym głosowaniem za kolejną obniżką stóp procentowych i sprostaniu oczekiwaniom rynkowym. Wobec tego, słaby odczyt NFP mógłby zmienić zasady gry dla mocnego amerykańskiego dolara.
Czego oczekiwać od raportu NFP?
Raport NFP był mieszany w poprzednim miesiącu pokazując wzrost zatrudnienia na poziomie 164 tys. Teraz również oczekiwania wskazują na podobny odczyt. Warto jednak zauważyć, że średnia z ostatnich lat wskazuje, że sierpień oraz wrzesień należą do najsłabszych miesięcy w roku pod względem przyrostu nowozatrudnionych. Istnieje wobec tego szansa na rozczarowanie piątkowym raportem. Z drugiej strony raport ADP za sierpień wypadł znacząco powyżej oczekiwań na poziomie 195 tys. Trzeba pamiętać, że raport NFP jest zdecydowanie bardziej zmienny i wszystko w tym wypadku jest możliwe. Odczyt poniżej 100 tys. byłby z pewnością rozczarowaniem dla rynku.
Historycznie sierpień oraz wrzesień przynosiły bardzo słabe odczyty (średnia z okresu 2011-2018). Czy jest to wobec tego sygnał ostrzegawczy dla raportu NFP za sierpień? Źródło: Macrobond, XTB
Indeks dolara (USDIDX – CFD na kontrakt na amerykański indeks USD) jest dobrym instrumentem do śledzenia ogólnej siły amerykańskiego dolara w stosunku do walut z całego świata. Dzieje się tak, ze względu na to, że zmniejsza wpływ takich rzeczy zewnętrznych jak decyzje EBC czy Brexit. Podczas gdy indeks znajduje się w trendzie wzrostowym od dłuższego czasu, to jednak od czasu do czasu obserwowaliśmy głębokie korekty. Pod tym względem warto zwrócić uwagę na ostatnią sporą korektę z górnego ograniczenia wzrostowego kanału trendowego. Pierwszym ważnym wsparciem jest wobec tego poziom 97,60 punktów. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.