Początek czwartkowej sesji na rynkach światowych stoi pod znakiem recesji. Dane PKB za IV kwartał wskazały, że zarówno Japonia, jak i Wielka Brytania zmagały się z technicznym kurczeniem gospodarki w II drugiej połowie zeszłego roku, a to ma ogromne przełożenie na to, jak inwestorzy szacują przyszłe decyzje monetarne BoJ oraz BoE.
Japońska gospodarka nieoczekiwanie wpadła w recesję po tym, jak PKB spadło w drugim kwartale z powodu anemicznego popytu krajowego. Produkt krajowy brutto stracił w ujęciu rocznym 0,4% w IV kwartale ubiegłego roku przy oczekiwaniach wzrostu na poziomie 1,1%. Wiadomości te dla jena oraz BoJ w długim terminie mogą być swoistą kulą u nogi, ponieważ dotychczasowe oczekiwania rynku na wyjście ze strefy ujemnych stóp procentowych mogą być teraz negowane przez słabnącą gospodarkę Japonii.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąWielka Brytania również wpadła w łagodną recesję w drugiej połowie 2023 roku. Produkt krajowy brutto spadł o 0,3% w czwartym kwartale, więcej niż prognozowany przez ekonomistów spadek o 0,1%. Podczas gdy gospodarka nadal rosła o 0,1% w ciągu całego roku, był to najwolniejsza roczny wzrost produktu krajowego brutto, jaki Wielka Brytania odnotowała od 2009 roku, wyłączając pierwszy rok pandemii.
W drugiej części dnia uwaga inwestorów przeniesie się za ocean, gdzie przed otwarciem rynku akcji opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej za styczeń, a także wskaźniki regionalne za luty. Najważniejszym raportem będzie niewątpliwie sprzedaż detaliczna, gdyż ostatnie dane pokazały, że amerykański konsument jest w bardzo dobrej kondycji. Oczekuje się jednak, że styczniowe dane wykażą spadek w ujęciu miesięcznym i mniejszy wzrost w ujęciu rocznym.
Na szerokim rynku szczególnie dobrze radzi sobie jen japoński. Większe spadki doświadcza przede wszystkim funt brytyjski oraz dolar amerykański. Polski złoty notuje nieznaczne spadki dzisiaj o poranku ze względu na niższy od oczekiwań odczyt CPI za styczeń. Proces dezinflacyjny w Polsce postępuje, niemniej swoistą ścianą w jego przełożeniu na poziom stóp procentowych mogą być ostatnie, jastrzębie komentarze Prezesa Glapińskiego z RPP. Jedno jest pewne, realne stopy procentowe są po raz pierwszy od pięciu lat dodatnie, co wskazuje, że otoczenie monetarne w Polsce jest faktycznie "napięte". Za dolara zapłacimy obecnie 4,0450 zł, za euro 4,3442 zł, za franka 4,5819 zł, za funta 5,0813 zł.
Mateusz Czyżkowski
Analityk Rynków Finansowych XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.