Jeszcze niedawno cały rynek mówił o najdłużej w historii hossie na Wall Street. Ten tydzień nie układa się jednak po myśli inwestorów. Może to wynikać z kilku czynników. Niemniej do kompletnego załamania rynku brakuje jeszcze dosyć sporo.
Kończy się pierwszy tydzień września na rynkach finansowych. Stwierdzenie dotyczące tego miesiąca jest o tyle ważne, że inwestorzy w zdecydowanej większości powrócili już z wakacji. Jest to okres potencjalnej realizacji zysków po mocnej hossie z okresu wakacyjnego. Obecnie mamy do czynienia z największą korektą od połowy czerwca, kiedy to poprzedni raz indeks S&P 500 zasygnalizował potencjalne wejście rynku w bessę. Spadki potrwały wtedy dwa tygodnie i dosyć szybko indeks powrócił do silnych wzrostów i w poprzednim tygodniu zanotował nowe historyczne szczyty.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąCzy tym razem może być inaczej? Trzeba popatrzeć na kilka czynników. Obecna wyprzedaż to prawdopodobnie w większości realizacja zysków. Z drugiej strony inwestorzy boją się potencjalnych kłopotów związanych z nałożeniem kolejnej transzy taryf celnych przez Stany Zjednoczone na Chiny. Tym razem taryfami objęte zostałyby produkty o wartości 200 mld USD. Co więcej, w zdecydowanej większości byłyby to produkty codziennego użytku, dlatego ich wzrost cen mógłby spotkać się z negatywnym odzewem ze strony amerykańskich konsumentów. Spadek nastrojów konsumentów może być jednym z sygnałów potencjalnej dłuższej korekty. Po drugie nie da się ukryć, że mamy do czynienia z trwającym zacieśnianiem polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. Dzisiejszy raport z rynku pracy, który pokazał przyrost miejsc pracy o ponad 200 tys. oraz wzrost płac na poziomie 2,9% r/r – najszybszy od wielu lat powoduje, że można oczekiwać dalszych podwyżek stóp procentowych i nie szykuje się na żadną taktyczną przerwę.
Sporo przeceniane są spółki technologiczne. Kolejny raz mówi się o sporej wyprzedaży Tesli. Tym razem jest to związane z tym, że ze spółki odchodzą ważni managerowie wyższego szczebla. Dzisiaj przy umiarkowanych spadkach na Wall Street, wcześniej obserwowaliśmy duże spadki na europejskich indeksach. Niemiecki DAX spadł nawet w okolice 11900 punktów.
W Polsce nie jest lepiej. Indeks WIG20 traci aż 1,6% i ponownie znajduje się wyraźnie poniżej 2300 punktów. Indeks Blue Chipów w Polsce ciągnięty jest przede wszystkim przez JSW. Spółka węglowa traci ponad 7% po informacjach o potencjalnych planach przejęcia australijskiej firmy Prairie Mining.
Michał Stajniak
Starszy Analityk Rynków Finansowych
XTB
michal.stajniak@xtb.pl
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.