Podczas wieńczącej tydzień sesji inwestorzy zdecydowanie nie mogą narzekać na nudę. Nieoczekiwanie Wall Street pnie się w górę mimo niepokojącego odczytu inflacji PCE i rewizji w dół indeksu zaufania konsumentów wg. Uniwersytetu Michigan. Czy popyt decyduje się powoli na odwrócenie spadkowych tendencji? Z punktu widzenia analizy technicznej amerykańskie indeksy znajdują się na kluczowych poziomach, NASDAQ utrzymuje się na linii 200 sesyjnej średniej kroczącej, którą ostatni raz złamał ... podczas kryzysu 2008 roku, co wiązało się kaskadową wyprzedażą. Czy popyt zdoła odzyskać momentum i wyjdzie cało z próby sił?
Pomijając wzrosty na Wall Street dane z amerykańskiej gospodarki za sierpień dopełniły niepokojącego, inflacyjnego krajobrazu. Bazowa inflacja PCE w sierpniu wyniosła 4,9% wobec 4,7% oczekiwanej (dynamika 0,6% w ujęciu miesięcznym). Inflacja PCE jest preferowaną przez Fed miarą do oceny trendów inflacyjnych. Zaskakująco o 0,1% wzrosła też też realna konsumpcja, wobec obiecującego 0,1% spadku w lipcu. Początkowa reakcja kontraktów na indeksy była spadkowa, ponieważ odczyt pokazuje wciąż galopujące ceny mimo jastrzębiego Fed i kilku dużych podwyżek stóp (pivot na jeszcze bardziej jastrzębi Fed). Pokazuje to, że ściąganie masowo rozdawanego w czasie 2020 - 2021 pieniądza z rynku nie jest łatwe i co gorsza... Może okazać się walką z wiatrkami, jeśli inflacja okaże się ugruntowana (dzisiejszy odczyt wsparł prawdopodobieństwo takiego scenariusza), co w połączeniu z jastrzębim bankiem centralnym oznaczałoby dla USA twarde lądowanie. Dzisiejszą reakcję rynku trudno jednoznacznie racjonalizować, być może rynki odebrały dzisiejszy PCE jako sygnał dający nadzieję na to, że Rezerwa Federalna zacznie rozważać zasadność dalszych podwyżek stóp w otoczeniu niereagującej na nie inflacji. Wciąż jednak wydaje się to myśleniem życzeniowym.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąOdczyt CPI w Polsce wskazał na wzrost o 17,2% w ujęciu rocznym wobec i tak pesymistycznych prognoz na poziomie 16,5% i poprzedniego odczytu 16,1%. Teoretycznie wzrost inflacji powinien powstrzymać RPP przed podwyżkami stóp jednak wciąż nie jest pewne jak zachowa się Rada ponieważ zgodnie z narracją prof. Glapińskiego cykl podwyżek miał mieć się już ku końcowi. Wydaje się, że RPP może jednak nie zaryzykować podwyżek stóp zimą, gdy rosnąć będą prawdopodobnie ceny energii i być może wróci z podwyżkami wiosną, 'gdy opadnie kurz'. Najbliższe posiedzenie odbędzie się we środę, 5 października. WIG20 tracił dziś 0,16% i wciąż utrzymuje się poniżej 1400 punktów. Na fali wyższego odczytu inflacji ponad 2% zniżkowały walory Allegro. Rynek obiegła informacja o przysowej restrukturyzacji Getin Noble Bank, wobec czego traciły walory Getin Holding. W Europie sesję zdominował odczyt inflacji w strefie euro, która poszybowała w okolice 10% wobec 9,1% poprzednio i prognoz na poziomie 9.7%. Mimo to niemiecki DAX zyskał 0,74%, indeksowi pomogło wyższe otwarcie Wall Street.
Przemówienie Putina odbyło się bez niespodzianek, prezydent Rosji poinformował o aneksji zdobytych terytoriów Ukrainy i wyraził gotowość do negocjacji pokojowego rozwiązania z Ukrainą, co pośrednio może stanowić tło dla dzisiejszego odreagowania. Prawdopodobnie jednak wystąpienie spotka się ze stanowczą krytyką zarówno ze strony USA jak i Ukrainy, która deklarowałą już wielokrotnie że nie będzie zważać na bezprawne działania Rosji i będzie kontynuować odzyskiwanie utraconych terytoriów. Dzisiejsze odreagowanie wydaje się korzystnym tłem dla wzrostowej korekty na indeksach ponieważ ma miejsce w końcówce tygodnia, która zwykle wiąże się z awersją do ryzyka i zamykaniem pozycji przed weekendem. Dalszy przebieg sesji za oceanem wciąż może charakteryzować podwyższona zmienność. Jest zdecydowanie zbyt wcześnie by mówić o całkowitym odwróceniu spadkowych tendencji lecz jeśli byki utrzymają trend możemy obserwować spekulacyjne wzrosty w końcówce notowań wynikające z tzw. 'strachu przed ominięciem okazji'. Taki przebieg byłby pozytywnym wskazaniem na otwarcie indeksów w przyszłym tygodniu, w końcu jeszcze niedawno rynki nie widziały nadziei na wzrosty. Z kolei osłabienie w końcówce sesji może przełożyć się na słaby sentyment na poniedziałkowej sesji.
Wall Street ma za sobą udany początek notowań. S&P500 zyskuje prawie 0,8%, ponad 1% rośnie już NASDAQ, nieco mniej zyskuej Dow Jones, który pnie się o 0,35% w górę. Zdecydowanie lepiej radzą sobie walory BigTech, wyceny Apple, Alphabet i Amazon skaczą w górę. Meta Platforms zyskuje blisko 4%.
Eryk Szmyd Analityk rynków finansowych
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.