Ostatnia w tym tygodniu sesja giełdowa przynosi zatrzymanie spadkowego momentum na rynku akcji, który zainicjował obniżony rating kredytowy USA. Odbicie na akcjach w Europie oraz Wall Street wyzwolił dzisiaj odczyt danych NFP, który jest kluczowym czynnikiem decydującym o przyszłych decyzjach amerykańskiego FEDu w sprawie stóp procentowych. Jaki obraz gospodarki USA pokazał dzisiejszy raport?
Dane za lipiec wykazały niższy od oczekiwań rynkowy wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym na poziomie 187 tysięcy. Rynek oczekiwał, że zatrudnienie wzrośnie o 200 tysięcy względem ostatniego odczytu na poziomie 209 tysięcy. W tym miejscu powinniśmy się na chwilę zatrzymać, bo właśnie ten niższy od oczekiwań rynkowych odczyt znacząco osłabił dolara amerykańskiego, wznosząc równocześnie notowania akcji spółek giełdowych. Takie dane wydają się oczywiście dobre z perspektywy FEDu, który obserwując niższą dynamikę wzrostu zatrudnienia, może chętniej decydować się na zatrzymanie cyklu zacieśniania, wzmacniając tym samym nastroje rynkowe.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąZaskoczenie dzisiejszym odczytem danych względem oczekiwań było relatywnie duże, ale moim zdaniem głównym czynnikiem, który wywołał aż taką dużą euforię, był brak materializacji scenariusza, który nakreślały wcześniej poznane dane ADP, sugerujące ogromny wzrost zatrudnienia w USA (Odczyt: 324 tys., oczekiwano: 190 tys.; poprzednio: 497 tys.).
Na tym jednak „dobre” informacje dla giełd (ale złe dla gospodarki) się kończą, ponieważ odczyt przyniósł również nieoczekiwany spadek bezrobocia oraz jeszcze większy w swojej magnitudzie wzrost średnich płac w USA, co rodzi ryzyko, że FED w obawie o powrót presji inflacyjnej w przyszłości, może zdecydować się na jeszcze jedną podwyżkę podczas wrześniowego posiedzenia.
Na samym rynku giełdowym inwestorzy skupiają się na reakcjach po wynikach spółek Apple oraz Amazon, które stoją po przeciwnej stronie barykady jeśli chodzi o dzisiejsze notowania (odpowiednio: -3% oraz +10,5%). Co więcej, potężne spadki notują akcje Fortinet, które obniżyły swoje prognozy wynikowe na cały rok, tracąc tym samym podczas dzisiejszej sesji ponad 25%. Potężne spadki (-21,5%) odnotowują również walory konglomeratu zarządzanego przez jednego z najbardziej znanych współczesnych inwestorów, Carla Icahna, gdzie zadecydowano o obniżeniu dywidendy dla akcjonariuszy o 50%. Warto dodać, że jeszcze rok temu spółka była jedną z najbardziej znanych "przystani" alokacji kapitału dla inwestorów dywidendowych.
Mateusz Czyżkowski
Analityk Rynków Finansowych XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.