Podsumowanie:
- Dolar nowozelandzki mocno traci po publikacji słabych danych inflacyjnych
- Dane z Chin dotyczące PKB lepsze od oczekiwań, wyraźne odbicie produkcji przemysłowej
- Komentarze z negocjacji handlowych USA-Japonia
- Netflix prezentuje słabsze perspektywy, które przyćmiewają dobre wyniki finansowe z Q1
Rosną szanse na cięcie stóp procentowych
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąPatrząc na rynek walutowy można zauważyć, że dolar amerykański traci swoją przewagę, co powiązane jest z poprawą rynkowego sentymentu, co z kolei prowadzi do przepływu środków pieniężnych do bardziej ryzykownych aktywów. Wyjątkiem jest w tym miejscu jednak dolar nowozelandzki, który tracił nawet 0,4% w stosunku do dolara amerykańskiego, co jest związane z publikacją bardzo słabych danych inflacyjnych z Nowej Zelandii za IV kwartał. Zwiększa to szanse na obniżkę stóp procentowych w najbliższych tygodniach i miesiącach.
Inflacja w Nowej Zelandii spowolniła mocniej od oczekiwań w pierwszym kwartale tego roku, co zwiększa znacząco szansę na cięcia stóp procentowych w Nowej Zelandii. Źródło: Macrobond, XTB
Główny odczyt inflacyjny wypadł na poziomie 1,5% r/r przy konsensusie zakładającym 1,7% r/r, co było spadkiem z poziomu 1,9% r/r. W ujęciu kwartalnym wzrost pozostał na poziomie 0,1% k/k przy oczekiwaniu na poziomie 0,3% k/k. Warto powiedzieć, że inflacja wypadła również poniżej oczekiwań RBNZ, który zakładał inflację w Q1 na poziomie 1,6% r/r. Obniżenie presji inflacyjnej w Nowej Zelandii może skutkować większą presją na bank centralny, aby obniżyć stopy procentowe. Niemniej warto zauważyć, że inflacja wciąż znajduje się wyraźnie powyżej dolnego ograniczenia zakresu celu inflacyjnego 1-3%. Detale raportu inflacyjnego pokazały, że ceny handlowe spadły o 0,4% r/r, natomiast niehandlowe, które nie są powiązane z kursami walutowymi wzrosły o 2,8% r/r, co jest najwyższym tempem od 2014 roku. Oznacza to, że krajowa presja cenowa pozostaje słaba, co może być zauważalne poprzez inflację bazową wykluczającą ceny żywności, paliw oraz energii. Pomimo tego, że jest ona niska to jednak pozostaje stabilna. Niemniej dane te są i tak dosyć gołębie, co zwiększyło prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych do 80% z poziomu 60%, który był zauważalny wczorajszego dnia.
Technicznie NZDUSD dosyć mocno cofnął się podczas sesji azjatyckiej, ale większość strat została już odrobiona. Para pozostaje powyżej poziomu 0,6700. Źródło: xStation5
Dobre dane z Chin
Podczas sesji azjatyckiej poznaliśmy również sporo ważnych odczytów z chińskiej gospodarki. Po pierwsze wzrost gospodarczy w I kwartale pozostaje na poziomie 6,4% r/r, co było jednak odczytem nieznacznie powyżej oczekiwań na poziomie 6,3% r/r. Dane te mogą być dosyć zaskakujące, biorąc pod uwagę szerokie spowolnienie gospodarcze, które ma miejsce między innymi w Europie. Co więcej, produkcja przemysłowa w Chinach odbiła gwałtownie do 8,5% r/r za marzec przy konsensusie zakładającym wzrost na poziomie 5,9% r/r. Liczba ta również jest sporą niespodzianką, ale zbiega się z ostatnimi lepszymi danymi dotyczącymi eksportu czy publikacją indeksów PMI. Warto jeszcze w tym miejscu przypomnieć spory wzrost kredytów w pierwszym kwartale tego roku, który mógł wpłynąć na pobudzenie aktywności gospodarczej. Może nasuwać się teraz pytanie, czy jest to stałe odbicie, czy jedynie jednorazowa poprawa związana z wprowadzeniem czynności ratunkowych. Wkrótce poznamy dane PMI za kwiecień, które po części odpowiedzą nam na to pytanie. Poza tym sprzedaż detaliczna wzrosła o 8,7% r/r, podczas gdy konsensus zakładał 8,4% r/r. Inwestycje w środku trwałe odbiły o 6,3% r/r i zbiegły się w miarę z oczekiwaniami rynkowymi. Podsumowując, dane z Chin dają nadzieję dla inwestorów na pobudzenie aktywności gospodarczej, choć również mogło to być powiązane z jednorazową poprawą nastrojów w związku z odrzuceniem przez USA wprowadzenia wyższych taryf celnych dla Chin.
Produkcja przemysłowa w Chinach dosyć mocno wzrosła w pieszym kwartale. Źródło: Bloomberg
Inne informacje:
- Reprezentant ds. handlu z USA, Robert Lighthizer wskazał, że martwi go ogromny deficyt handlowy z Japonią. Tymczasem nadwyżka handlowa Japonii wzrosła do 528,5 mld JPY z poziomu 334,9 mld JPY, przy spadku eksportu o 2,4% r/r oraz przy wzroście importu o 1,1% r/r
- Sprzedaż samochodów europejskich producentów spadla o 3,9% r/r za marzec, co jest 7 z rzędu miesiącem spaków
- Zapasy ropy wg API spadły o 3,1 mln brk, przy spadku zapasów benzyny na poziomie 3,6 mln brk
- Akcje Neftlixa taniały o 1,0% w handlu posesyjnym po publikacji słabych wytycznych dotyczących przyszłych wyników. Ogólnie mamy jednak dobre wyniki za pierwszy kwartał. Wytyczne dla II kwartału wynoszą 55 centów przy 99 centach oczekiwanych przez rynek.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.