Największa amerykańska spółka z branży rozrywkowej, Disney (DIS.US) przedstawiła raport za II kw. Od ponad 2 lat jej akcje znajdują się w 'niełasce' Wall Street i tanieją na fali niepewnych perspektyw makroekonomicznych, nierentownych usług streamingowych Disney+ oraz niepewnej w przyszłości aktywności konsumentów. Efekt? Akcje Disneya znajdują się na poziomach cenowych z 2014 roku, gdy przychody firmy były niższe o ponad 40%. Przed otwarciem rynku w USA zyskują dziś niespełna 1,5%.
Nowy CEO, nowy Disney?
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąKadencja poprzedniego CEO, Boba Chapka, który prowadził firmę w okresie 2020 - 2022 nie należała do udanych, mimo początkowej euforii z jaką przyjmowały rynki niemal każdą strategię ekspansji w czasach niskich stóp i tańszego pieniądza. Od 2020 roku koszty firmy potężnie wzrosły, a Chapek ustąpił robiąc miejsce dla byłego dyrektora generalnego Disneya, darzonego zaufaniem inwestorów Boba Igera. Od czasu jego powrotu, Disney zwolnił m.in. 7000 pracowników i zamierza sporo oszczędzać. Rynki pokładają w tej strategii nadzieję; poprzedni CEO zamierza przywrócić spółce i jej akcjom dawny blask. Wyniki w II kw. pobiły prognozy zysku na akcję ale przychody rozczarowały - rynek pozostaje niepewny odnośnie dwucyfrowej podwyżki cen usług streamingowych i niższych (ale wciąż wysokich) kosztów. Notowania przed otwarciem Wall Street wskazują, że rynek nie odebrał raportu wystarczająco pozytywnie by zdecydowanie przerwać fatalną passę na fali której walory kultowej firmy przeceniły się blisko 60% od szczytów z 2021 roku. Biznes parków rozrywki okazał się mocny, zgodnie z prognozami ale niepewność rynków budzi przede wszystkim 'telewizyjno-streamingowa' aktywność Disneya:
Przychody: 22,3 mld USD vs 22,51 mld USD prognoz (3,8% wzrost r/r)
Zysk na akcję (EPS): 1,03 USD vs 0,99 USD prognoz i 1,09 USD w II kw. 2022
Subskrypcje Disney+: 146,1 mln vs 154,8 mln prognoz (7,4% spadek k/k)
Straty Disney+: 512 mld USD vs 777 mln USD prognoz i 1 mld USD w II kw. 2022
Subskrypcje ESPN: 25,2 mln vs 25,8 mln prognoz (przychód na użytkownika 5,45 USD vs 5,69 USD prognoz)
Subskrypcje Hulu: 48,3 mln vs 48,7 mln prognoz
Przychody z mediów i rozrywki: 14 mld USD vs 14,36 mld USD prognoz (0,8% spadek r/r)
Zyski z mediów tradycyjnych: 1,89 mld USD (23% spadek r/r)
Przychody operacyjne z dystrybucji mediów i rozrywki 1,13 mld USD (18% spadek r/r)
Przychody z parków rozrywki: 8,36 mld USD vs 8,25 mld USD prognoz (13% wzrost r/r)
Całkowity dochód operacyjny parków: 3,56 mld USD, -0,2% r/r, szacunkowo 3,4 mld USD
Zysk z parków rozrywki: 2,43 mld USD vs 2,39 mld prognoz (11% wzrost r/r)
Wydatki w dół akcje w górę?
Iger przeprowadza restrukturyzacę, w ramach której Disney zamierzał zaoszczędzić 5,5 mld USD w 2023 roku - w komentarzu do wyników wskazał jednak, że oszczędności mogą okazać się nawet większe. Zarząd w II kw. obniżył Capex, co stanowi jasny punkt raportu. Raport pokazał, że wydatki na treści w Disney+ były niższe i mają wynieść w tym roku 27 mld USD wobec 'standardowych' w poprzednich latach 30 mld USD. Pośrednio 'pomógł' w tym zakresie strajk aktorów i scenarzystów w Hollywood.
Disney optymalizuje harmonogram nowych projektów przez co podał niższe od prognoz wydatki kapitałowe. Słaby ruch klientów w parkach na Florydzie zrównoważony został sporym wzrostem rentowności międzynarodowych parków rozryki, co odzwierciedla dość mocnego konsumenta oraz sezonowo mocny dla parków II i III kwartał roku. Wydaje się, że parki rozrywki stanowią obecnie najpewniejszy biznesowy punkt, z długoterminową perspektywą rosnących przepływów pieniężnych dzięki silnej, globalnej marce i bogactwie treści emitowanych przez dziesięciolecia.
Telewizja na drugi plan?
- Bob Iger już w I kw. sugerował, że przychody z kanałów telewizyjnych (które przed pandemią stanowiły połowę przychodów Disneya) prawdopodobnie przestaną być finansowym rdzeniem firmy. Biznes związany z tradycyjnymi usługami m.in. w postaci ABC i ESPN napotyka na spadek oglądalności napędzany niższą ilością abonentów telewizji kablowej. Wynika z tego słabsza sprzedaż reklam, spółka powołała się takżę na wyższe koszty transmisji sportowych;
- Iger jednak nie składa broni, ostatnio niewykluczył całkowitej odsprzedaży ESPN, a w II kw. telewizja ogłosiła długoterminową umowę z operatorem kasyn Penn Entertainment Inc. na licencjonowanie kanałów telewizyjnych. Penn dokona płatności w łącznej wysokości 1,5 mld USD w okresie 10 lat i przyzna Disneyowi (ESPN) 500 mln USD warrantów na zakup akcji.
Streaming słaby i coraz droższy abonament
- Disney szacuje, że usługi streamingowe doczekają sie rentowności w 2024 roku przy czym prognozy te z pewnością nie zakładają scenariusza głębszej recesji, która zdecydowanie mogłaby zahamować optymizm. Subskrypcje Disney+ wciąż spadają, a konkurencja w branży streamingowej pozostaje silniejsza niż kiedykolwiek (Netflix, Paramount etc.).
- Spadek klientów Disney+ znacznie poniżej prognoz wynika w głównej mierze z nieodnowienia transmisji popularnych w Indiach rozgrywek krykieta Indian Premier League. Nie zmienia to jednak faktu, że subskrypcji ubywa. Rynki nie są pewne co do zasadności decyzji Disneya, firma chce podnieść ceny usług o nawet 27%.
- Z pewnością decyzja jest wynikiem chłodnej kalkulacji i wciąż mocnego obrazu 'globalnego konsumenta' na kluczowych dla firmy rynkach. Disney zapewne przekalkulował, że ew. dalszy odpływ subskrybentów zostanie w takim wypadku zamortyzowany zdecydowanie wyższymi cenami usług.
- Choć dzięki temu biznes Disney+ może doczekać się rentowności szybciej, Disneyowi może być trudno zwiększać subskrypcje i udziały w rynku po tak sporej podwyżce abonamentu. Podobnie do Netflixa spółka planuje walkę z dzieleniem haseł - Wall Street nie jest jednak pewne czy to wystarczy by uratować całokształt wyników giganta rozrywki.
Podsumowanie
Ogólny obraz raportu pozostaje mieszany ale trwające spowolnienie przychodów i rentowności w mediach może oznaczać, że Disney znajdzie się w kolejnych kwartałąch 'na łasce' kondycji globalnej gospodarki. Zysk na akcję okazał się niższy od prognoz i spadł r/r - pomimo bardzo mocnego wyniku wysokorentownych parków rozrywki i zredukowanej r/r o 0,5 mld straty Disney+.
Akcje Disneya (DIS.US) wciaż znajdują się w okolicach poziomów z 2014 roku oraz dołka covidowej wyprzedaży z 2020 roku i fatalnego na Wall Street IV kw. 2022 roku. Źródło: xStation5
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.