Podsumowanie:
- Bank Japonii zapewnił, że utrzyma niskie stopy procentowe przynajmniej do wiosny 2020
- Mieszane informacje napływające z Azji ze względu na fatalne dane PKB z Korei Południowej
- Ważne wyniki amerykańskich spółek, spadki na Wall Street w środę
BoJ utrzymuje politykę bez zmian
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąZgodnie z oczekiwaniami Bank Japonii utrzymał stopy procentowe bez zmian i nieznacznie zmienił projekcje inflacyjne. BoJ oczekuje, że inflacja bazowa w roku fiskalnym 2020/2021 będzie na poziomie 1,4% zamiast 1,5% podczas poprzedniej projekcji ze stycznia. Pozostałe miary inflacyjne CPI oraz PKB pozostały bez zmian. Jednocześnie bank centralny przedłużył swoje wytyczne dotyczące polityki monetarnej, sugerując że niskie stopy procentowe pozostaną bez zmian przynajmniej do wiosny 2020 roku. Naszym zdaniem nie jest to żadna zmiana perspektyw dla japońskiejgo jena, biorąc pod uwagę wciąż niską inflację oraz brak impetu wzrostu gospodarczego w realiach globalnego spowolnienia. Bank centralny utrzymuje również chęć elastycznego kupowania obligacji rządowych, aby baza monetarna zwiększała się w rocznym tempie na poziomie 80 bilionów jenów. Kontrola krzywej dochodowości z celem 0% dla rentowności 10 letnich również pozostaje w grze, choć 2 głosy nie popierały tej kwestii (podobnie jak podczas poprzedniego spotkania). Oprócz tego BoJ będzie kontynuował zwiększanie posiadanych ETFów i rozważy wprowadzenie instytucji kredytowej dotyczących posiadanych instrumentów. Będzie to oznaczał, że BoJ może pożyczać swoje udziały ETF dla uczestników rynku. Rynek akcji oraz jen nie zareagował na te doniesienia. Jak widać BoJ jest bardzo daleko od jakiejkolwiek zmiany kierunku w polityce monetarnej.
USDJPY wciąż znajduje się blisko poziomu 112. Jeżeli uda się w końcu wyjść powyżej, kolejny poziom oporu to 114,3. Z kolei najbliższe ważniejsze wsparcie znajduje się przy poziomie 109,8. Źródło: xStation5
Niewesołe wieści z Azji, kolejne solidne wyniki finansowe z amerykańskich spółek
Pisząc o Japonii warto przenieść się na podobny rynek, czyli do Korei Południowej. Niestety napływające wieści z tego kraju nie są zbyt dobre, gdyż w Q1 gospodarka skurczyła się o 0,3% k/k, co kompletnie minęło się z oczekiwaniami wskazującymi na 3,1% r/r wzrostu. Jest to najgorszy odczyt kwartalnego PKB od końca 2008 roku. W ujęciu rocznym wzrost spowolnił do 1,8% r/r z poziomu 3,1% r/r, natomiast konsensus wskazywał na 2,5% wzrost. Chociaż prywatna konsumpcja wzrosła jedynie 0,1% k/k, co jest najwolniejszym tempem od 2016 roku, największe rozczarowanie przyszło ze strony inwestycji, które spadły o 10,8%. Jest to najgorszy wynik od początku 1998 roku. Jak widać gospodarka Korei Południowej, która napędzana jest eksportem, cierpi ze względu na niepewności handlowe oraz globalne spowolnienie. Nie jest to zbyt doby znak dla azjatyckich gospodarek.
Gospodarka koreańska rozwinęła się w ujęciu rocznym w pierwszym kwartale w najwolniejszym tepie od kryzysu finansowego. Źródło: Bloomberg
Finalnie warto zwrócić uwagę na wyniki amerykańskich gigantów. Po sesji na Wall Street mieliśmy publikację Microsoft, Visa, Paypal oraz Tesla. Oprócz ostatniej wymienionej spółki mamy do czynienia z pozytywnymi zaskoczeniami pod względem EPSu oraz przychodów. Co więcej, pomimo ograniczonej aktywności gospodarczej, PayPal zrewidował w górę swoje oczekiwania dotyczące EPSu na cały rok. Spółka oczekuje EPS pomiędzy 2,94 oraz 3,01 USD w porównaniu do 2,84-2,91 wcześniej. Z kolei Tesla pokazała kolejną stratę, która okazała się być większa od oczekiwań (-2,9 USD wobec -1,3 USD na akcję). Spółka potwierdziła wytyczne dotyczące dostaw w tym roku na poziomie 360-400 tys. Po sesji giełdowej w trakcie notowań po sesyjnych akcje Microsoftu zyskiwały, Visa traciła, PayPal zyskiwał umiarkowanie, natomiast Tesla traciła.
Inne informacje:
- Moody’s wskazuje, że awersja do ryzyka wpłynęła na słabsze chińskie spółki
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.