Podsumowanie:
- Azjatyckie indeksy odbijają w oczekiwaniu na spotkanie pomiędzy Trumpem oraz Xi później w tym miesiącu
- Słabe dane dotyczące handlu międzynarodowego z Japonii, lepsze dane z Nowej Zelandii
- Rynek walutowy pozostaje stabilny przed decyzją Fed
- Lira cofa się w odpowiedzi na zagrożenie sankcjami ze strony USA
Rynek w wyraźnej euforii
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąMario Draghi zmienił wczoraj oblicze rynków finansowych wskazując, że gospodarka strefy euro może wymagać dalszego luzowania polityki monetarnej ze względu na brak poprawy warunków gospodarczych. Draghi wskazał, że możliwe jest zarówno cięcie stóp procentowych jak i wznowienie programu skupu aktywów w przypadku braku odbicia wzrostu gospodarczego. Takie informacje nie zaniepokoiły rynków w stosunku do niepewności wzrostu gospodarczego, a jedynie wspierały pod względem możliwych luźniejszych warunków finansowych. Wyraźna poprawa sentymentu była również związana z wypowiedzią Donalda Trumpa wczorajszego dnia, który wskazał, że spotka się z prezydentem Xi w Japonii na szczycie G20. Z drugiej strony może to być również gra polityczna, gdyż później wskazywał, że porozumienie z Chinami będzie „wielkie” albo nie będzie go w ogóle.
Co ciekawe Donald Trump wypowiedział się również na temat działania dwóch największych banków centralnych na świecie. Trump oskarżył Draghiego o osłabienie euro w stosunku do amerykańskiego dolara. Takie słowa mogą być potencjalnym zagrożeniem pod względem nałożenia taryf na gospodarki strefy euro. Co więcej sam Trump naciska również na Jerome Powella, aby ten zdecydował się na cięcie stóp procentowych, aby wspomóc gospodarkę oraz osłabić dolara. To może nie być jednak taka łatwa sprawa. W tym momencie rynek wycenia pełną obniżkę stóp procentowych do września, co oznacza, że Fed musiałby zrobić więcej, aby doprowadzić do faktycznego osłabienia waluty. Z drugiej strony warto pamiętać o tym, że Fed tak naprawdę nie ma zbyt dużo powodów, aby zmieniać obecny kurs stosowanej polityki.
Hang Seng chińskich spółek wzrósł na początku sesji, otwierając się powyżej ważnego poziomu oporu przy poziomie 10580 punktów. Źródło: xStation5
Rynek walutowy pozostaje spokojny
Rynek czeka na decyzję najważniejszego banku centralnego na świecie i pod względem walut pozostaje spokojny. Podczas sesji azjatyckiej obserwowaliśmy lekką aprecjację japońskiego jena. Jest to zaskakujące ze względu na poprawę nastrojów związaną z wojną handlową, choć z drugiej strony może to być efekt po prostu taniejącego dolara w związku z oczekiwaniami na luźniejszą politykę monetarną. Co więcej, dane z japońskiej gospodarki nie zachwyciły w trakcie sesji azjatyckiej. Eksport spadł w maju o 7,8% r/r, natomiast import spadł zgodnie z oczekiwaniami na poziomie 1,5% r/r. Ważniejsze jest jednak to, że eksport do USA wzrósł o 3,3% r/r, natomiast do Chin spadł o 9,7% r/r. Patrząc na inne dane, rachunek bieżący w Nowej Zelandii w pierwszym kwartale pokazał deficyt do PKB na poziomie 3,6%, co jest poprawą w stosunku do 3,8% na koniec zeszłego roku.
Dzieje się nieco więcej na tureckiej lirze, która traciła prawie 1,0% w stosunku do amerykańskiego dolara. Jest to efekt komentarzy ze strony amerykańskiej administracji, która grozi nałożeniem sankcji na Turcję, jeśli ta zdecyduje się na zakup rosyjskiego systemu obrony rakietowej.
USDTRY wyraźnie rósł ze względu na zagrożenia sankcjami na Turcję ze strony USA. Źródło: xStation5
Inne ważne informacje:
- Jeremy Corbyn wskazał, że poparłby wniosek o drugie referendum
- Donald Trump wysłał zapytanie do prawników o sposoby na usunięcie ze stanowiska Jerome Powella
- 97 państwowych przedsiębiorstw w Chinach zostało poinstruowanych do zwiększenia zysków o 9% w celu stabilizacji gospodarki
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.