Bitcoin kolejny raz zalicza silny rajd wzrostowy. Odbicie od lokalnych dołków z grudnia poprzedniego roku na poziomie 73% wygląda dosyć imponująco. Wzrost cenowy wydaje się być raczej przejrzysty oraz systematyczny, jednak powody tego odbicia nie są już takie jasne. W tej analizie skupiamy się na ostatnich kluczowych informacjach dotyczących Bitcoina oraz na analizie wykresu tej kryptowaluty.
Podsumowanie:
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną- Coraz większa popularność i akceptacja technologii blockchain
- Czy rajd Bitcoina jest żartem? Czy twórca Bitcoina zostanie ujawniony?
- Wolumen transakcyjny na Bitcoinie rośnie
- Wyraźny trend wzrostowy z kolejną barierą na poziomie 6000 USD
Akceptacja technologii blockchain rośnie
Nie da się ukryć, że technologia blockchain ma wiele potencjalnych rozwiązać i została zaaranżowana przez sporą ilość prywatnych oraz publicznych instytucji. Ostatnie wieści wskazują również, że Międzynarodowy Fundusz walutowy oraz Bank Światowy pracują nad własnymi tokenami. Oczywiście te rozwiązania nie będą miały komercyjnych zastosowań i celem ich stworzenia jest zrozumienie benefitów płynących z nowej technologii. Niemniej widać, że akceptacja technologii na porządku dziennym jest coraz większa, co również może przełożyć się na popularyzację kryptowalut. Z drugiej strony wzrost zainteresowania technologią blockchain jest widoczny od wielu miesięcy, natomiast rajd cenowy na Bitcoinie to kwestia ostatnich tygodni.
Czy źródłem rajdu Bitcoina jest żart?
Kiedy BITCOIN rozpoczął silne wzrosty w pierwszych trzech dniach kwietnia, część inwestorów wiązała to z żartem, ze względu na dzień znany pod nazwą Prima Aprilis. Żarty z tego dnia mówiły o tym, że Warren Buffet zdecydował się na dywersyfikację swoich aktywów i zdecydował się na kupno Bitcoina. Innym żartem było zaakceptowanie pierwszego ETF na Bitcoina. Obie historie zostały oczywiście szybko zanegowane, ale ceny nie zareagowały już spadkami i pozostały na niezmienionych poziomach. Dodatkowo ostatnio sporo mówi się o założycielu Bitcoina, czyli o Satoshi Nakamoto. Na rynku mówi się o tym, że Nakamoto jest w posiadaniu 1 miliona Bitcoinów, a sławny i kontrowersyjny John McAfee ogłosił, że zna założyciela Bitcoina oraz może ogłosić publicznie kim jest naprawdę. Nie jest to jasne w jaki sposób mogłoby to pomóc cenie Bitcoina, ale z pewnością prowadzi to do zwiększenia szumu medialnego wokół Bitcoina oraz kryptowalut.
Rośnie wolumen transakcyjny
Bardziej namacalnym znakiem wzrostów Bitcoina jest wyraźne odbicie wolumenu obrotów. Początek kwietnia przyniósł wolumen niewidziany od połowy grudnia. Obecnie wolumen nieco przygasł, ale wciąż znajduje się na wyższych poziomach niż średnio podczas pierwszego kwartału. Może to być oznaka większego zainteresowania Bitcoinem.
Wolumen transakcji na Bitcoinie wzrósł znacząco w kwietniu. Źródło: data.bitcoinity.org
Techniczna sytuacja na wykresie BITCOIN
Cena BITCOIN pozostałe w stabilnym trendzie wzrostowym od początku lutego. Na początku widać było wybicie z formacji trójkąta i później zaobserwowaliśmy przyśpieszenie na początku kwietnia. Później nastąpiła mała realizacja zysków w połowie kwietnia, ale cena następnie ponownie wybiła się wyżej. Patrząc na sekwencję impulsów można oczekiwać, że poziom 6000 USD będzie stanowił silną barierę ze względu na to, iż poziom ten służył wcześniej jako ważne wsparcie, które ostatecznie przełamane zostało w listopadzie. Obecnie obserwujemy potencjalną dzienną formację objęcia bessy. Niemniej takie formacje w tym roku nie zatrzymywały do tej pory rajdu na Bitcoinie.
Cena Bitcoina może znajdować się obecnie w 5 fali w strukturze falowym Elliotta. Źródło: xStation
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.