Notowania na dzisiejszej sesji przybrały obrazu znanego nam z miesięcy przed lipcową korektą. Amerykański Nasdaq 100 pozostaje liderem wzrostów wśród głównych indeksów, zyskując jak na razie ponad 0,6%. Wzrostom przewodzą dziś znów Big Techy, które rosną przed kluczowym z perspektywy sentymentu wokół spółek technologicznych tygodniem. To właśnie w ciągu najbliższych dni swoje wyniki pokażą 4 spółki z tzw. “Siedmiu Wspaniałych”: Apple, Amazon, Meta oraz Microsoft.
Dotychczasowe wyniki ze strony pozostałych spółek technologicznych były raczej przyjęte negatywnie przez inwestorów. Alphabet mimo pokazania solidnych wyników stracił po obawach dotyczących segmentu reklamowego, a Tesla mocno rozczarowała inwestorów swoimi danymi finansowymi i potwierdzeniem przesunięcia daty zaprezentowania obecnie jednego z najciekawszych projektów spółki: Robotaxi.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąWygląda jednak na to, że sentyment inwestorów przed wynikami czołowych spółek wrócił w rejony optymizmu. Wzrostom Nasdaq 100 towarzyszy dziś też spadek indeksu Russell 2000, który na ostatnich danych gospodarczych uprawdopodobniających obniżkę stóp procentowych we wrześniu w szczególności mocno zyskał. Dziś jesteśmy wobec tego świadkami powrotu, przynajmniej na chwilę, do tendencji rozszerzania luki między dużymi i czołowymi spółkami, a mniejszymi podmiotami. Jednak to, czy ta tendencja jest tylko chwilowym odbiciem, czy trwalszym trendem, pokaże nam najprawdopodobniej ten tydzień, który może zarówno umocnić wiarę inwestorów w dominację czołowych spółek technologicznych, jak i jeszcze mocniej nią zachwiać. Ze względu na duże oczekiwania związane z danymi z tych spółek, inwestorzy najprawdopodobniej będą szczególnie dokładnie je obserwować. Stąd najpewniej uwagę, poza ogólnymi odczytami czołowych danych finansowych, będą także przykuwać szczegółowe informacje specyficzne dla każdej spółki. W przypadku Apple’a można spodziewać się, że inwestorzy będą bardzo dokładnie przyglądać się perspektywom rozwoju spółki na chińskim rynku, na którym w ostatnich kwartałach spółka traciła pole. Ważne mogą być też wszelki informacje dotyczące wykorzystania AI przez spółkę w swoich produktach. Doniesienia Bloomberga wskazują, że Apple ma jeszcze zwlekać z wypuszczeniem nowych funkcji do najnowszej wersji oprogramowania. Jeżeli to prawda, inwestorzy mogą zareagować lekkim zawodem, choć w przypadku Apple może to być gra o dłuższej perspektywie. Dopracowanie oprogramowania i wykorzystania AI w taki sposób, by faktycznie było ono jak najbliższe ideałowi, może pomóc spółce znów utwierdzić swoją pozycję w oczach zarówno klientów, jak i inwestorów na całym świecie, jako spółki niezmiennie dążącej do perfekcji. W przypadku dużych oczekiwań i dużych wymagań, potknięcie w takim momencie mogłoby szczególnie dużo kosztować. Z drugiej strony jeżeli aktualizacja nie przyniesie dużej rewolucji i przejdzie bez większego echa, straty potencjalnie wygenerowane na kursie pod wpływem zawodu z dłuższego oczekiwania na nowinki AI mogą nie zostać odrobione. Na razie jednak inwestorzy patrzą pozytywnie w przyszłość, a Apple zyskuje dziś ok. 0,5%.
W przypadku Microsoftu oczy inwestorów najprawdopodobniej będą spoglądały na dynamikę wzrostu sprzedaży segmentu Azure związanego z usługami chmurowymi. Microsoft prowadzi w niej nad konkurencyjnym Amazonem oraz Alphabetem, a zwolnienie dynamiki do poziomów zbliżonych do konkurencji mogłoby szczególnie negatywnie odbić się na jego notowaniach. Przypadek Alphabetu, który stracił po wynikach mimo przebicia oczekiwań w tym segmencie, może wskazywać, że inwestorzy także zwrócą uwagę na podstawowe i największe segmenty przychodów tak, by mieć pewność, że spółka będzie miała wystarczające podstawy do tego, by dalej mocno doinwestowywać w AI.
Tymoteusz Turski
Analityk Rynku Akcji XTB
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.