Firma Aerojet Rocketdyne AJRD.US jest wiodącym dostawcą silników odrzutowych i rakietowych dla przemysłu obronnego i pojazdów kosmicznych w Stanach Zjednoczonych.
-
Rosja zawiesiła dostawy silników wszystkich silników rakietowych oraz serwis jednostek z których korzystają Stany Zjednoczone;
-
Aerojet Rocketdyne był dostawcą silnika F-1 dla największej rakiety USA Saturn 5;
-
Firma korzysta z zaawansowanych technologii; jeszcze w 2014 roku w całości dostarczyła i pozytywnie przetestowała silnik stworzony w technologii druku 3D;
-
Spółka produkowała m.in. generatory termoelektryczne dla marsjańskich łazików kosmicznych Curiosity i Perseverance
-
W 2021 roku Aerojet Rocketdyne odnotowało zysk netto 143,7 mln USD. Przychody wyniosły 2,19 mld USD.
Od 2020 roku przejąć spółkę próbował amerykański gigant Lockheed Martin LMT.US jednak 13 lutego 2022 roku firma zmuszona była zawiesić głośne przejęcie opiewające na 4,4 mld USD na skutek sprzeciwu konkurencyjnego Raytheon RTX.US oraz regulatorów, w obawie o monopolizację rynku. Działalność Aerojet Rocketdyne jest na tyle zaawansowana, że giganci jak Lockheed, General Dynamics czy Northrop Grumman nie są w stanie dostarczać konkurencyjnych technologicznie silników własnej produkcji. Stąd też Lockheed zdecydował się na przeprowadzenie akwizycji do której finalnie nie doszło.
Zacznij inwestować dziś lub wypróbuj darmowe konto treningowe
Załóż rachunek rzeczywisty WYPRÓBUJ KONTO TRENINGOWE Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilnąObawy w związku z zawieszeniem dostaw przez Rosjan wyraził Elon Musk, który chwalił rosyjskie konstrukcje. Szef rosyjskiej agencji kosmicznej Dmitry Rogozin w prześmiewczy sposób wypowiadał się na temat w mediach, twierdząc że Amerykanie zostaną zmuszeni do ‘latania w kosmos na miotłach’.
Stany Zjednoczone w ostatnim czasie montowały na dużą skalę silniki RD-180 w swoich największych konstrukcjach, m.in. w rakiecie Atlas 5. Koncerny Boeing i Lockheed podjęły się programu stworzenia amerykańskiego odpowiednika. Firma należąca do twórcy oraz byłego prezesa Amazon Jeffa Bezosa, Blue Origin odpowiedzialna była za dostarczenie amerykańskich silników Vulcan, we współpracy z United Launch Systems. Opóźnienia w dostawach stały się jednak powodem frustracji.
Pod adresem Blue Origin pojawiły się też zarzuty jakoby firma nie traktowała priorytetowo dostarczenia optymalnej konstrukcji w możliwie najkrótszym czasie. Blue Origin we współpracy z ULA jeszcze w 2014 próbowały tworzyć silniki rakietowe BE-4.
United Launch Systems wybrała początkowo silnik Blue Origin zamiast oferty Aerojet Rocketdyne jednak presja czasowa jakiej obecnie może doświadczyć firma może skłonić ją do zmiany dostawc i zawiązania współpracy z Aerojet Rocketdyne. W branży pojawiały się też spekulacje o rzekomym konflikcie Bezosa z ULA.
Zawieszenie dostaw rosyjskich konstrukcji rakietowych oraz problemy z serwisowaniem aktualnych układów mogą w znaczący sposób opóźniać programy kosmiczne USA oraz uziemić znaczną część ‘floty’ NASA.
Amerykańska astronautka Peggy Whiston w wywiadzie z mediami przekazała, że amerykański przemysł kosmiczny uzależniony jest od rosyjskich silników zdecydowanie bardziej niż powinien. Obecna nadzwyczajna sytuacja może stworzyć bardzo silny popyt na szybkie dostarczenie wielu silników rakietowych. Blue Origin, które nadal nie dostarczyło konstrukcji Vulcan może mieć problem z dostarczeniem czasowo wszystkich potrzebnych jednostek..
Wśród potencjalnych dostawców wymienia się również SpaceX, które produkuje i montuje silniki własnej produkcji. Nadzwyczajna sytuacja może stworzyć bardzo silny popyt na szybkie dostarczenie wielu silników rakietowych. Blue Origin, które nadal nie dostarczyło konstrukcji Vulcan może mieć problem z dostarczeniem czasowo wszystkich potrzebnych jednostek. W tym kontekście ULA potencjalnie może zacząć ponownie rozważać ofertę Aerojet Rocketdyne.
Firma Aerojet Rocketydne posiada obecnie jedną rekomendację ‘Kupuj’ oraz brak rekomendacji ‘Sprzedaj’ oraz ‘Trzymaj’ wg. ocen analityków portalu Marketbeat.
Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.
